Mój mahoniowy IŻ-38
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-11-08, 21:31
- Lokalizacja: GK
Mój mahoniowy IŻ-38
Witam!
Jak już pisałem w powitalnym poście, "znalazłem" od lat nie używanego iżyka i jakoś tak mi go się zebrało na postrzelanie - nie strzelałem od ładnych kilku lat. Nawet nieco śrutu w puszce znalazłem. Napinał się skrzecząc a strzelał kiepściutko, dopiero z jakichś 5 metrów zacząłem trafiać w puszkę. Miłoby było czasem sobie popykać, a że lubię majsterkować, to pomyślałem sobie, że mogę go odnowić Po rozłożeniu systemu zobaczyłem pociętą na krawędzi skórzaną uszczelkę z wbitymi kawałkami metalu; śruba mocująca i podkładka także została zniszczona (musiałem w imadle odkręcać). Coś takiego tam tkwiło:
Wyczyściłem system z resztek starego smaru, wypolerowałem plamki rdzy i zacząłem przeglądać Sieć szukając wiedzy i nowej uszczelki. Okazało się że to nie jest łatwa sprawa - dużo dowiedziałem się z forum bron.iweb.pl - więc korzystając z podarowanego kawałka skóry i kilku podkładek dorobiłem nową uszczelkę.
W międzyczasie wyczyściłem osadę ze starego porysowanego lakieru i zmuszony byłem użyć mahoniowej bejcy (drewno miało przebarwienia) - akurat taki kolor mi się spodobał.
To już fotki z montażu, tłok jest już w cylindrze (za późno wpadłem pomysł dokumentacji fotograficznej, nie mogę więc przedstawić jak IŻ wyglądał wcześniej).
Z rozpędu pomalowałem osadę Kaponem - akurat miałem pod ręką . Jak widać nie wyszło najlepiej (a przynajmniej ja nie byłem zadowolony), więc po postrzelaniu sobie (Wreszcie zacząłem trafiać!) postanowiłem zedrzeć ten lakier i poprawić bejcę. To był pracowity wieczór, wata stalowa i papier ścierny na zmianę, ale doczyściłem do gołego drewna. Jeszcze raz delikatnie bejca i tym razem nałożyłem olej do konserwacji drewna. Poprawiłem też konstrukcję mojej uszczelki i założyłem osłonę "PET"
Tak wygląda po 3 warstwach oleju:
a taki ma numer seryjny:
Jaki to może być rok produkcji?
Udało mi się iżyka przystrzelać tak, że z dobrej podpórki trafiam z 7 metrów w kółko o średnicy około 2cm, żadna rewelacja, ale mnie bardzo cieszy, bo po przesuwaniu muszki w lewo i w prawo ;-) (temat na odrębny post) i regulowaniu jej wysokości (teraz jest na 14 "klików" od jej dolnego położenia), mam powtarzalne strzały. Co prawda opad jest straszny i na 15 m śrut Tomitex Diabolo płaski ląduje dobre 10-12 cm niżej niż celuję, ale miło się strzela.
Na razie czekam na uszczelkę od Slavii, jak zamontuję postaram się pochwalić efektami w postaci jakiejś tarczki.
Pozdrawiam,
Jak już pisałem w powitalnym poście, "znalazłem" od lat nie używanego iżyka i jakoś tak mi go się zebrało na postrzelanie - nie strzelałem od ładnych kilku lat. Nawet nieco śrutu w puszce znalazłem. Napinał się skrzecząc a strzelał kiepściutko, dopiero z jakichś 5 metrów zacząłem trafiać w puszkę. Miłoby było czasem sobie popykać, a że lubię majsterkować, to pomyślałem sobie, że mogę go odnowić Po rozłożeniu systemu zobaczyłem pociętą na krawędzi skórzaną uszczelkę z wbitymi kawałkami metalu; śruba mocująca i podkładka także została zniszczona (musiałem w imadle odkręcać). Coś takiego tam tkwiło:
Wyczyściłem system z resztek starego smaru, wypolerowałem plamki rdzy i zacząłem przeglądać Sieć szukając wiedzy i nowej uszczelki. Okazało się że to nie jest łatwa sprawa - dużo dowiedziałem się z forum bron.iweb.pl - więc korzystając z podarowanego kawałka skóry i kilku podkładek dorobiłem nową uszczelkę.
W międzyczasie wyczyściłem osadę ze starego porysowanego lakieru i zmuszony byłem użyć mahoniowej bejcy (drewno miało przebarwienia) - akurat taki kolor mi się spodobał.
To już fotki z montażu, tłok jest już w cylindrze (za późno wpadłem pomysł dokumentacji fotograficznej, nie mogę więc przedstawić jak IŻ wyglądał wcześniej).
Z rozpędu pomalowałem osadę Kaponem - akurat miałem pod ręką . Jak widać nie wyszło najlepiej (a przynajmniej ja nie byłem zadowolony), więc po postrzelaniu sobie (Wreszcie zacząłem trafiać!) postanowiłem zedrzeć ten lakier i poprawić bejcę. To był pracowity wieczór, wata stalowa i papier ścierny na zmianę, ale doczyściłem do gołego drewna. Jeszcze raz delikatnie bejca i tym razem nałożyłem olej do konserwacji drewna. Poprawiłem też konstrukcję mojej uszczelki i założyłem osłonę "PET"
Tak wygląda po 3 warstwach oleju:
a taki ma numer seryjny:
Jaki to może być rok produkcji?
Udało mi się iżyka przystrzelać tak, że z dobrej podpórki trafiam z 7 metrów w kółko o średnicy około 2cm, żadna rewelacja, ale mnie bardzo cieszy, bo po przesuwaniu muszki w lewo i w prawo ;-) (temat na odrębny post) i regulowaniu jej wysokości (teraz jest na 14 "klików" od jej dolnego położenia), mam powtarzalne strzały. Co prawda opad jest straszny i na 15 m śrut Tomitex Diabolo płaski ląduje dobre 10-12 cm niżej niż celuję, ale miło się strzela.
Na razie czekam na uszczelkę od Slavii, jak zamontuję postaram się pochwalić efektami w postaci jakiejś tarczki.
Pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony 2007-11-10, 01:29 przez Aeddin, łącznie zmieniany 1 raz.
Aeddin
Artificial Electronic Device Designed for Immediate Nullification
Artificial Electronic Device Designed for Immediate Nullification
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Administrator
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
- Lokalizacja: Strzelno
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Posty: 1197
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:12
- Lokalizacja: Józefów
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-11-08, 21:31
- Lokalizacja: GK
'iżyk' dorobił się nowej uszczelki
Witam,
tak jak pisałem wcześniej, zamówiłem sobie uszczelkę od Slavii. Długo czekałem na przesyłkę, potem nie miałem czasu jej założyć, aż wreszcie stało się! . Karabinek dostał teraz niezłego kopa ;-), dosłownie i w przenośni. Jakby bardziej kopie przy strzelaniu, ale też teraz płaski śrut Tomitexa robi śliczne ok 3.5mm otworki w starym katalogu będącym tymczasowym kulochwytem o głębokości około 1cm (strzelałem na korytarzu w mieszkaniu, na odległość jakichś 5 m - Żona mnie nie zabiła, a dzieci spały). Teraz muszę tylko za dnia wybrać się na strzelnicę.
Pozdrówka
tak jak pisałem wcześniej, zamówiłem sobie uszczelkę od Slavii. Długo czekałem na przesyłkę, potem nie miałem czasu jej założyć, aż wreszcie stało się! . Karabinek dostał teraz niezłego kopa ;-), dosłownie i w przenośni. Jakby bardziej kopie przy strzelaniu, ale też teraz płaski śrut Tomitexa robi śliczne ok 3.5mm otworki w starym katalogu będącym tymczasowym kulochwytem o głębokości około 1cm (strzelałem na korytarzu w mieszkaniu, na odległość jakichś 5 m - Żona mnie nie zabiła, a dzieci spały). Teraz muszę tylko za dnia wybrać się na strzelnicę.
Pozdrówka
Aeddin
Artificial Electronic Device Designed for Immediate Nullification
Artificial Electronic Device Designed for Immediate Nullification
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 2007-10-08, 07:06
- Lokalizacja: Września
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2007-11-08, 21:31
- Lokalizacja: GK
-
- Posty: 453
- Rejestracja: 2007-10-08, 07:06
- Lokalizacja: Września