Kandar CP1

Moderator: Hiszpan63

W_Pawel
Posty: 108
Rejestracja: 2014-10-11, 19:07
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Kandar CP1

Post autor: W_Pawel »

Dotarł do mnie wreszcie Kandar CP1 i wracam do Ppn6. Okazał się dużo lepszy od Gamo PR-45, nie tylko pod względem dziurkowania tarcz, ale i celności. Próbna tarcza(pola 10,9 i 8 odpowiadają tarczom regulaminowym, pozostałe pola są trochę większe) strzelana tu z 4 metrów. Takich wyników nie otrzymywałem z Gamo.
Filo był tak uprzejmy i przyjrzał się mojemu Gamo, gdzie okazało się, że po nasmarowaniu zaczął nadawać pociskowi zawrotną energię 3,13J, co odpowiada za brak ładnych dziurek na tarczach. Druga sprawa - ten spust w Kandarze znacznie bardziej mi odpowiada. Zresztą tarcza mówi sama za siebie (jedno zerwanie, w końcu jeszcze nie mam tak pewnej ręki).

Obrazek

Inna tarcza, 10 strzałów

Obrazek

Ciągle mi jeszcze ręka z wrażenia drży, ale wreszcie widzę dla siebie szanse na podium! :D
Poza tym ładowanie jest całkiem przyjemne, a brak konieczności każdorazowego siłowania się z tłokiem dodaje jeszcze więcej frajdy.
GAMO PR-45, Kandar CP1, Remington Summit
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Z 4 metrów to bardzo kiepsko. :/
guntuning.com
Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 6035
Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
Lokalizacja: z Mokotowa

Post autor: green_thunder »

daras pisze:Z 4 metrów to bardzo kiepsko. :/
...też bym się nie chwalił... :roll:
W_Pawel
Posty: 108
Rejestracja: 2014-10-11, 19:07
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post autor: W_Pawel »

Marudzicie. Odczuwam różnicę. Na co dzień ćwiczę z mniejszej odległości niż ppn6. Z Gamo było gorzej. Liczę teraz na >90 pkt w Ppn6, ale dopiero w sesji wiosennej. W tej muszę dokończyć gamoniem. I jak teraz zmierzyłem miarką, to jest to prawie 5 metrów. Zresztą się nie chwalę. Przecież znam wyniki zawodów i jak dobrze inni strzelają.
GAMO PR-45, Kandar CP1, Remington Summit
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Post autor: Rlyeh »

A wg mnie, to tylko kwestia czasu.
Do pewnego momentu im więcej się wywali śrutu, tym lepiej. Po tym momencie zaczynają się schody, ale... pierw trzeba dotrwać do tego pierwszego momentu.