cheng13 pisze:Witek dobrze pisze Ja mam Theobena Evolution i mogę Ci szczerze polecić. Mój był zdeczko "zleżały w piwnicy" i nie pierwszej już młodości. Dopiero po fachowym przeglądzie w Cekausie, (wymianie tego-i-owego, odpowiedniej regulacji) mam karabinek którym mogę się pochwalić ...I jak się nauczę strzelać, to będę nim robił "hiszpańskie skupienia"
To zanim się nauczysz, wydzierżaw mi go na 2 tyg. A potem przyjedź po niego, bo dwóch tygodni orgazmu na pewno nie przeżyję.
POZDRAWIAM - MARIUSZ
CROSMAN BENJAMIN TRAIL NP + Center Point 3-9x40
CROSMAN 3576
Wiesz....człowiek przez całe życie się uczy, nawet jeśli mu się wydaje że coś już umie, to zawsze znajdzie się ktoś, kto umie więcej.... Trzeba sobie wyznaczać cele; w życiu i w hobby też (nawet dosłownie)
A skupienia będę robił i "Hiszpańskie" i "Dębowe" ..... ale w kwietniu dopiero - znowu czas popracować trochę.
Mariusz, ja bym na zimę nie ryzykował tego gas-sruta kupować Wiadomo, do wiosny nie wytrzymasz żeby tylko na niego patrzeć i będziesz strzelał - a jak Ci się rozszczelni? Poczekałbym do wiosny z zakupem, dozbierał trochę funduszy i polował wtedy na theosia - to w końcu jest i sprawdzone i naprawialne (jakby co). Ale to jest tylko taka moja sugestia... wiadomo, zrobisz jak będziesz chciał.
A ja pozdrawiam i samych dziesiątek życzę
Jak koniecznie chcesz tego Gamonia, to na beżowym masz używkę z lunetą za połowę ceny sklepowej.
edyta:
Pomyliłem się do sprzedania jest Hunter IGT , czyli łamaniec.
gonzo57 pisze: Za jakieś 8-9 miesięcy wejdę na ten poziom, ale teraz jednak popróbuję z tym gas-strutem. Dzięki.
Tylko po co robić te pól kroki i tracić sporo kasy przy tym. Mówię ci to jako doświadczony już wiatrówkowicz który ileś tam już sprzętów miał i troszkę nimi pohandlowałem. Polecam tobie wstrzymać się z kupnem, popatrzeć co tam w domu leży nie potrzebnego i to sprzedać żeby mieć co dołożyć i zakupić sprzęt docelowy, porządny, sprawdzony, z którym nie będzie problemu przy serwisie. Jak najbardziej używany. Nie wiem ile ten cros kosztuje ale używaną 90-tkę kupisz w oklicy 1200 zł. Zrobisz jak uważasz ale koledzy pewnie przyznają mi rację.
[quoteTylko po co robić te pól kroki i tracić sporo kasy przy tym.][/quote]
Masz Marcinie całkowitą rację, na kupno byle czego tylko bogaty może sobie pozwolić.
Ale to Piotr ma rację największą i jedynie słuszną: "ale by gonić go". Piotrze, jesteś wielki, czujesz tego bluesa.
W każdym razie obu Wam dzięki do kwadratu za odpowiedź.
POZDRAWIAM - MARIUSZ
CROSMAN BENJAMIN TRAIL NP + Center Point 3-9x40
CROSMAN 3576
Nie zrozumiałeś mnie, i Piotr też. Mówiąc sprzęt docelowy miałem na myśli sprzęt na który ostrzysz sobie zęby już teraz. Wiadomo że jak sobie postrzelasz to zapragniesz zmiany ot tak żeby popróbować czegoś nowego. Dla mnie sprzęt docelowy to taki który w żaden sposób nie będzie mi przeszkadzał w trafianiu.
Marcin - "sprzęt docelowy", to taki, którego nigdy już nie sprzedasz - bo jest super, albo kultowy. U mnie jest to łucznik `87 (z którego uczyłem się strzelać w latach 70-tych) i Merlyn - bo sam trafia. A zające kicają i kicają...kicają....i pewnie cośtam wykicają.
Nie śmiejcie się ze mnie. Ja też miałem już kilka krótkich i długich. Nawet byłem spadkobiercą przedwojennej, łamanej Diany. Niestety życie powiedziało: albo ty, albo ona. Był wybór???
A sprzęt docelowy to w/g mnie taki co do celu trafi, który da mi zadowolenie na chwilę obecną, i będzie lubiany. Lecz cóż - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Co do określenia "broń kultowa". Jak na razie jest nią dla mnie mój G39RAS. I po trochu PT-85 i C3576. Co będzie dalej? Czas pokaże.
POZDRAWIAM - MARIUSZ
CROSMAN BENJAMIN TRAIL NP + Center Point 3-9x40
CROSMAN 3576
Cortez pisze:Marcin - "sprzęt docelowy", to taki, którego nigdy już nie sprzedasz - bo jest super, albo kultowy. U mnie jest to łucznik `87 (z którego uczyłem się strzelać w latach 70-tych) i Merlyn - bo sam trafia. A zające kicają i kicają...kicają....i pewnie cośtam wykicają.
No zależy co kto lubi. Strzelanie samo w sobie nie sprawia mi przyjemności, za to trafianie to już wielka przyjemność
Oj Marcinie, łapiesz za słówka... Problem filozoficzny: kochasz kobiety? Jeśli tak to napisz szczerze - czy lepszy jest strzał czy jego celność z konsekwencjami???
POZDRAWIAM - MARIUSZ
CROSMAN BENJAMIN TRAIL NP + Center Point 3-9x40
CROSMAN 3576
Nie wiem jak tam we Wrocławiu ale u nas w Poznaniu potrafimy sobie radzić z konsekwencjami strzału. Do tego jako wiatrówkowicz sprężynowy powinieneś wiedzieć że strzelani na sucho wpływa niekorzystnie na sprzęt
Ja mam Theobena Evolution i mogę Ci szczerze polecić. Mój był zdeczko "zleżały w piwnicy" i nie pierwszej już młodości. Dopiero po fachowym przeglądzie w Cekausie, (wymianie tego-i-owego, odpowiedniej regulacji) mam karabinek którym mogę się pochwalić
Wiadomo, do wiosny nie wytrzymasz żeby tylko na niego patrzeć i będziesz strzelał - a jak Ci się rozszczelni? Poczekałbym do wiosny z zakupem, dozbierał trochę funduszy i polował wtedy na theosia - to w końcu jest i sprawdzone i naprawialne (jakby co). Ale to jest tylko taka moja sugestia... wiadomo, zrobisz jak będziesz chciał. 
