C2240 jako karabinek

[sp7]

No tak - ale mnie drewno słucha tylko w piecu - niestety.
Nie mam ręki.
Kolbę do rewolweru S&W również kiedyś widziałem - ale gdzie ?
Obecnie nic podejrzeć nie mogę.
Dzisiaj wydumałem takie cosik - ale jak ten łącznik wykonąć - i jeszcze zamocować do szkieletu to czarna magia.




W przyszłym tygodniu będę miał C-357(6) to będę kombinował - z pamięci ciężko idzie.

[m.j.]

Jestem pod wrażeniem twoich projektów - serio. Ja przykładowo nic nie mogę zaplanować na kompie, bo mnie jakoś programy graficzne nie słuchają
Pomysł bardzo ciekawy i zarazem prosty. Aby zamocować twą kolbę trzeba by było zrobić wycięcie w plastikowych okładzinach i najprawdopodobniej wyrównać nieco powierzchnię szkieletu Crosmana w miejscu styku szkielet rękojeści-kolba. Nie pamiętam jedynie ile w tym miejscu Crosman 3576 ma mięska i na ile harców można sobie pozwolić. Nie można bowiem zbyt osłabić owego najprawdopodobniej znalowego szkieletu, ponieważ może on w miejscu osłabienia pęknąć. Mam Crosmana 3576 ale w garażu i nie mam teraz doń dostępu ale na weekendzie obadam sprawę, ponieważ jest warta zachodu, a twój pomysł jest naprawdę ciekawy.
Tak wogóle to lubię modyfikować Crosmany bo są tanie, podatne na modyfikacje wszelakie i do tego dość celne po minimalnym wkładzie pracy.

[sp7]

No jeszcze go troszkę "uładniłem"
Fragment baki wykorzystałem z gotowca pt "Air Arms S410 TDR, w oryginale w bace od spodu mieszczą się dwa zapasowe magazynki - i tak pozostanie.



Ja również dopiero w przyszłym tygodniu będę miał plujkę.

Mocowanie wstępnie wydumałem tak, że celem wzmocnienia szkieletu, trzeba go w samym chwycie obłożyc z obydwu stron blachą 2mm z twardego alu, połączyć - oczywiście wypiłować miejsce na "bombiczkę CO2 - i razem skręcić.
Dopiłować z twardego alu wstawkę pod rurę kolby i połączyć.
Jest to chyba jedyne rozwiązanie - bo ciała tam nie za wiele.
Wtedy jeszcze ukłon do jakowoś "artysty" o drewniane nakładki chwytu i było by piknie.

A samo rysowanie i łączenie jest bardzo proste, programem który w akcesoriach windowsa jest - Paint-em.
Oczywiście fotoschop by dał więćej możliwośći - ale dla mnie wystarczy tak jak jest.

[sp7]

Post pod postem - ale to do Kolegi MJ.
Pełen współczucia dla tego dziecka, które na C-2240 nie będzie miało chwytu przedniego - wydumałem rozwiązanie które już kiedyś z powodzeniem zrobiłem.
Przepraszam za jakość szkicu - ale na kolanie, idee widać,

[m.j.]

Fajny pomysł. Ja nawet miałem pomysł zrobić to z jednego kawałka alu (łącznie z ósemką) jednak za bardzo nie chcieli uciąc mi takiego kawałka alu ten duży ważył 8kg co było zbyt dużum wyzwaniem dla mojej kieszeni. Buk mam tylko w postaci desek do krojenia, a nie mogę zdobyć grubszych kawałków - jak ktoś ma dojście do desek bukowych to proszę o informacje gdzie i za ile?

[sp7]

Odtłuścić, wikol, ściski i na rano gotowe.
Kurde pałasz - jak ja ci takiego wyposażenia zazdroszczę.
U mnie trudno coś zdiełać, pilniki, iglaki, imadełko m-ki Tesco, brzeszczot i nożyk tapeciarski.
"Z g...a bata nie ukręcisz" - niestety.

[m.j.]

Jeszcze niedawno, sam nic nie miałem jeśli chodzi o narzędzia. Sprzedałem Big Nikko, Twinmastera i kilka innych zabawek, kupiłem marketową tokarkę, a później zapożyczyłem się na starą frezarkę (pewnie starszą ode mnie). Jak kupowałem tokarkę to nic nie wiedziałem (dosłownie nic). Poradnik tokarza i jazda. Kilka wiader wiórów, noce w necie szukając materiałów, różne książki na temat obróbki i teraz coś już wiem, niedużo ale już na tyle dużo aby swoje pomysły przeistaczać w rzeczywiste rzeczy.

Co do drewienka to chyba będę musiał posiłkować się Vikolem - trudno

[sp7]

No Panie Dziejku - ja już za stary jestem na takie inwestycje, a i na przedemerytalnym to i kupił by człek wieś - ino gotowizna gdzieś.
Smarta nie sprzedam - bo na pieszo mi się nie uśmiecha.
Ale na poważnie.
Dobrze sklejone gdyby miało pęknąć to pęknie gdzie indziej niż na spoinie.
Co do tego mojego "projekta" z C-3576, to dostanę dzisiaj kolbę od IZH-61,
na rysunku w prowizorycznym połączeniu wygląda zachęcająco.
Jak dokonam przymiarki na żywo - to nie omieszkam o efektach zawiadomić.

[sp7]

Jeszcze jedno- co do tego chwytu przedniego.Możesz zabawę uprościć - zrób tak co by "spoina" była w pionie ,skręć prowizorycznie, dokonaj obróbki, rozkręć, zamontuj i ponownie skręc - i gotowe, bez klejenia

[Gebi]

MJ - wydumaj kolbę do C-357(6) - bo mnie sie już koncepty kończą.
Papier przyjmuje wszystko - ale tokarka i frezarka - a nawet "bukwel" już nie.
Muszę się przez pewien czas budżetowo ograniczyć - A C-357(6) taniutki jest w miarę.

Po latach się się wydumała:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=8656

[Gebi]

Ad rem, czyli temat główny - nieco mniej udana konstrukcja:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?p=125799#125799