Pistolet, perfekcja w strzelaniu, jak ją osiągnąć?
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 2011-08-15, 13:30
- Lokalizacja: Bielany
Ja właśnie jestem taki świeżak o którym mówicie że dla niego jest ten wątek aby się czegoś dowiedział więcej o strzelaniu-bo naprawdę dopiero kilka miesięcy jestem na forach różnych....ale staram się dużo czytać i nadrabiać zaległości jednak wybaczcie -jak czytam autora tego wątku udzielającego się też w wielu innych to ciężko zdzierżyć...prorok strzelectwa czy mesjasz nam zstąpił?...mam nadzieję że ani jedno ani drugie ..aczkolwiek fajnie wejść na forum i poczytać co jeszcze kolega wymyśli:))...to taki wieczorny relaks dobry na poprawienie nastroju po dniu pełnym niepowodzeń:))
strzelać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej....
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 2011-06-01, 16:08
- Lokalizacja: Polska
npv8 pisze:Ja właśnie jestem taki świeżak o którym mówicie że dla niego jest ten wątek aby się czegoś dowiedział więcej o strzelaniu-bo naprawdę dopiero kilka miesięcy jestem na forach różnych....ale staram się dużo czytać i nadrabiać zaległości jednak wybaczcie -jak czytam autora tego wątku udzielającego się też w wielu innych to ciężko zdzierżyć...prorok strzelectwa czy mesjasz nam zstąpił?...mam nadzieję że ani jedno ani drugie ..aczkolwiek fajnie wejść na forum i poczytać co jeszcze kolega wymyśli:))...to taki wieczorny relaks dobry na poprawienie nastroju po dniu pełnym niepowodzeń:))
1. Mniej czytaj więcej trenuj !!!. (oszczędzaj wzrok)
2. Nie czytaj wszystkich forum !!!.(wszędzie znajdziesz doświadczonych strzelców)
3. Znajdź sobie jedno forum i jego się trzymaj !!!.(pytaj a zawsze otrzymasz pomoc merytoryczną)
4. Strzelaj bardzo dużo i notuj podczas strzelania nasuwające się Tobie pytania !!!.
5. Znajdź sobie tylko dwóch dobrych strzelców którzy będą Tobie życzliwi i znajdą czas by odpowiadać na pytania i dawać Tobie swoje dobre rady.
To jedyna droga by wytrenować swój styl na bazie dwóch dobrych innych technik.
Jeszcze lepiej jak zapiszesz się do klubu, jeśli masz jakiś na tyle blisko by systematycznie trenować - klub jest dobry bo masz dostęp do profesjonalnego sprzętu który jest drogi i musi być systematycznie serwisowany. W klubie będziesz też miał podobne warunki techniczne jak na zawodach, a to bardzo dużo pomaga jeśli chodzi o oswojenie się z klimatem jaki panuje na profesjonalnych zawodach (oświetlenie, dystans, zmiana tarcz, wózki do tarcz, koledzy obok którzy obserwują, trener który na bieżąco ocenia Twoją technikę, rywalizacja z kolegami i dużo innych pomocnych spraw które sam wychwycisz, nawet rozmowy na gorąco podczas strzelania z kolegami z klubu).
Zrób tak jeśli myślisz o najwyższym poziomie strzeleckim.
Jeśli zadowoli Cię tylko celne rekreacyjne strzelanie to przeczytaj kilka podstawowych zasad jakich należy przestrzegać i naucz się je respektować.
Łuk z badyla i sznurka
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 2010-10-20, 21:13
- Lokalizacja: Gdańsk
W pełni się zgadzam (pogrubienia moje).bonzoo pisze:I nie bojcie sie eksperymentowac. Strzelajcie z drugiej reki, drugiego oka, z przeslona i bez. Kazda sztuczka jest dobra by na tarczy bylo lepiej. Kombinujcie z ustawieniami rekojesci spustu i wywazenia. Sprzet trzeba dopasowac pod siebie.
Co do wątku to śledziłem go i dostarczył mi wielu pomysłów. Nieważne w jaki sposób były pisane posty przez jego autora i innych użytkowników. W tym temacie zawartych jest tak wiele rad i wskazówek, których nie znalazłem w ciągu roku na żadnym innym portalu.
I jak jeden z kolegów napisał o trenerze, że on dopiero zaczyna rozumieć o co w tym wszystkim chodzi, trzeba zdać sobie sprawę, że droga do osiągnięcia celu jest długa. Założywszy, że celem jest perfekcyjne strzelanie a nie posiadanie pełnego kompendium wiedzy.
Dam przykład: jedna z zasad mówi o wypracowaniu odpowiedniej (dogodnej) postawy strzeleckiej. Takiej, by była powtarzalna i zawsze stosowana. A ja teraz odkryłem, że należy wypracować umiejętność przybierania odpowiedniej postawy (jej korygowanie) w ciągu całych zawodów. Podczas wysiłku mięśnie ulegają odkształceniom (strzelanie jest też wysiłkiem) i zmienia się ułożenie naszej sylwetki. Zatem zmieniamy geometrię na linii korpus strzelca-ramiona-przyrządy-tarcza. To tylko tak w skrócie, dopiero zaczynam dopracowywać ten system.
A, dam jeszcze jeden przykład. Czynnik nowości. Załóż inne buty, weź nowy śrut albo zmień coś w rękojeści czy cokolwiek innego. Zazwyczaj pierwsze strzały wtedy są celne i zastanawiamy czy to właśnie te "nowości" tego nie spowodowały. Oczywiście, że nie (zazwyczaj nie) ale mamy już w głowie, że to nam pomaga i strzelamy dalej z pewnością dalszych dobrych strzałów. Jeszcze kilka dobrych a jak następne będą złe to zaczynamy myśleć w drugą stronę. I bombki strzelone, po zawodach

Wiedza tajemna ujawniona.
Wątek imho poinien wrócić na pierwotne miejsce.
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 2010-10-20, 21:13
- Lokalizacja: Gdańsk
A pomyślałeś wcześniej,że mogą być takie warunki? Co zrobiłeś by na to zaradzić? Właśnie w tym rzecz, by umieć myśleć i przewidywać.Rlyeh pisze:Ewentualnie trzeba być odpornym psychicznie na to, że lewy but może dawać +2 pkt w ostatniej serii, a prawy +3 w pierwszej. Moim zdaniem jednak trzeba być przygotowanym na strzelanie w każdych warunkach, bo nigdy nie wiadomo jak będzie tam, gdzie się wyląduje. Przykład - strzelanie psp na otwartej strzelnicy w piękny, słoneczny dzień, słonko na tarczy, ma się nijak do strzelania na krytej strzelnicy. Ja momentalnie ślepłem, łza w oku, wszystko rozmazane i chaos na tarczy. A przecież wystarczy robić wszystko jak zwykle, czarne jest tylko do obrania właściwego kierunku unoszenia pistoletu.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Chwat, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
... i o pelerynce przeciwdeszczowej nie zapominać ...Chwat pisze:A pomyślałeś wcześniej,że mogą być takie warunki? Co zrobiłeś by na to zaradzić? Właśnie w tym rzecz, by umieć myśleć i przewidywać.
Jak nic ... "toperz" ..Rlyeh pisze:jestem krótkowidz i do tego wrażliwy na światło)

A w temacie ; ... dobrym rozwiązaniem jest czernienie przyrządów celowniczych na "mat". Nie ma refleksów i odbić , kolor jest jednakowy bez względu na kąt patrzenia i podświetlenia. Uciskanie gałek ocznych i chwilowe odkształcenie owej skutecznie poprawia widzenie . Niestety nie da się bezboleśnie zrobić tego więcej niż 3-4 razy i raczej opcja do strzelania z karabinka na duży dystans. Za to przy całej sesji Ppn60 warto użyć kropli do oczu ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam
... często nie tam , gdzie celujemy

HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam



-
- Posty: 59
- Rejestracja: 2010-10-20, 21:13
- Lokalizacja: Gdańsk
A propos kąta patrzenia. Jak ważne jest by zawsze celować pod tym samym kątem powinien pamiętać każdy strzelec. Ja na to znalazłem sposób. Zrobiłem blendę na okular oka celującego z dwoma otworami, tzn z jeden otwór (większy) z przodu i drugi (mniejszy) za nim (bliżej oka). Mam patrzałki od Vargi i okular mogę regulować we wszystkich pozycjach. Rzecz polega na tym, że ustawiamy okular tak, by oko patrzące przez mały otworek widziało cały okrąg dużego otworka. Wtedy mamy pewność, że: 1.patrzymy dokładnie w osi celowniczej, 2.mamy 100% powtarzalność złożenia, 3.światło przechodzące przez zamkniętą przestrzeń między dwoma otworkami nie jest zakłócane przez światło z otoczenia (otrzymujemy bardziej wyrazisty obraz).Hiszpan63 pisze:... i o pelerynce przeciwdeszczowej nie zapominać ...Chwat pisze:A pomyślałeś wcześniej,że mogą być takie warunki? Co zrobiłeś by na to zaradzić? Właśnie w tym rzecz, by umieć myśleć i przewidywać.Jak nic ... "toperz" ..Rlyeh pisze:jestem krótkowidz i do tego wrażliwy na światło)![]()
A w temacie ; ... dobrym rozwiązaniem jest czernienie przyrządów celowniczych na "mat". Nie ma refleksów i odbić , kolor jest jednakowy bez względu na kąt patrzenia i podświetlenia. Uciskanie gałek ocznych i chwilowe odkształcenie owej skutecznie poprawia widzenie . Niestety nie da się bezboleśnie zrobić tego więcej niż 3-4 razy i raczej opcja do strzelania z karabinka na duży dystans. Za to przy całej sesji Ppn60 warto użyć kropli do oczu ...
Zrobienie takiej blendy nie jest skomplikowane lecz prawidłowe dobranie wielkości otworków i ustawienia zajęły mi 3miesiące.
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 2010-10-20, 21:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Jestem ciekaw (jeśli piszesz o podwójnej blendzie). W moim przypadku, nie zauważyłem wad a wyniki na tarczy ostatnio mam rewelacyjne.Rlyeh pisze:Słyszałem o jednej wadzie tego rozwiązania, tylko nie potrafię sobie przypomnieć co to jest. Postaram się dowiedzieć.Chwat pisze:2.mamy 100% powtarzalność złożenia
Chyba, że chodzi Ci o 100% powtarzalność złożenia. Tutaj można by dyskutować za i przeciw.
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 2010-10-20, 21:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Znowu napiszę o mojej blendzie. Ostatnio dołożyłem do niej żółty filtr (patent za 9PLN) i filtr polaryzacyjny (fotograficzny) za 19PLN. Filtr żółty dobrze spełnił swoje zadanie (zwiekszenie kontrastów), jednak filtr polaryzacyjny zaciemnił obraz. Pojechałem z takim zestawem na zawody Pucharu Polski w niedzielę. Wyniki spadły katastrofalnie (22 miejsce na 50). Przyjechałem do domu (a w zasadzie na moją wiejską strzelnicę), zdjąłem filtr polaryzacyjny i strzeliłem jedną serię bez próbnych. Wynik 96pkt. Co to znaczy? Przed zawodami nie robimy żadnych zmian i udoskonaleń. Cały antruaż powinien być taki sam conajmniej przez ostatni tydzień treningów.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 2010-10-20, 21:13
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 2011-06-01, 16:08
- Lokalizacja: Polska