Myślę, że celna to ta wiatrówka nie będzie...
Dzisiaj wymyłem cylinder, przetarłem do sucha,
nałożyłem uszczelkę na tłok, kupiłem najmniejszy jaki był
400 gr pojemnik smaru i będę składał wszystko do kupy...
Rzut oka na części przed złożeniem.
[ Dodano: 2007-11-29, 21:45 ]
Po próbach odciąłem sprężynę tak aby napięcie wstępne było ok 1 cm.
Pistolet diesluje. Nie wiem czy jeszcze raz rozebrać i przetrzeć do sucha,
czy też się dotrze.
[ Dodano: 2007-11-29, 22:26 ]
Tyle uciąłem
[ Dodano: 2007-11-30, 09:10 ]
No cóż, zabawa z H20 dobiegła końca.
Zdobyłem pewne doświadczenie w wiatrówkowym świecie.
Fajnie jest coś zrobić przy swoim sprzęcie, daje to dużo satysfakcji.
Co by tu na zakończenie dodać….
Strzela dość mocno ma twardy spust, przebija puszki, na razie diesluje,
ładuje się dość przyzwoicie (dobrze, że uciąłem sprężynę),
no i jest mój….
A wygląda, zaraz po wyjściu z gabinetu kosmetycznego
Potraktowany najlepszym kosmetykiem (PKB),
jak na fotkach.
No i to koniec relacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.