Baikal MP-512m

Wszystkie typy wiatrówek sprężynowych

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Baikal MP-512m

Post autor: Ejdrian »

Witam, jakiś czas temu założyłem wątek nt. pierwszej wiatrówki. Wybór padł na tą w temacie. Pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka: w zestawie dodatkowa sprężyna oraz drut wyciora. Kolba plastikowa, niestety widać każde zadrapanie czy otarcie, nawet po wyjeciu z pudełka ich nie brakowało, co doskonale było zauważalne pod światło.
Kolba: dosyć krótka, jestem dosyć wysoki, złożenie się do strzału nie sprawia wielkich problemów, ale jest lekko uciążliwe strzelając z otwartych przyrządów.
Następną sprawą jest nieosiowo zainstalowana szyna montażowa, co pewnie przełoży się w strzelaniu z lunetą w przyszłości.
Pierwsze strzelanie to obeznanie się z karabinkiem. Około 20 pierwszych strzałów przydieslowała, potem strzały były suche. Przy napinaniu sprężyny brak jakichkolwiek zgrzytów, podobnie po strzale sprężyna nie brzęczy. Kopniak na początku był spory, po wystrzelaniu paczki śrutu widocznie zmalał, choć nie zniknął.
Co do celności narazie nie wypowiem się ponieważ to jest mój pierwszy dłuższy kontakt z wiatrówkami, choć mam wrażenie że strzały nie są powtarzalne. Spust stał się bardziej miękki niż na początku, ale dalej jest twardy, ale działa płynnie.
Przejdźmy do sedna. Wypadałoby zrobić przegląd zerowy karabinka. Nie mam doświadczenia z ich serwisem, ale po przeanalizowaniu filmików z Jutjub ;) wiem jak ją rozebrać i co smarować. Po usunięciu plastiku należy wyklepać bolec utrzymujący sprężynę. Rodzi się pytanie: czy potrzebne są do tego jakieś zaciski żeby sprężyna mimo że luźna to jednak jakieś napięcie ma, nie wystrzeliła? Na filmach taki zabieg widziałem tylko przy Iżu, poprzedniku mojego Baikala. Przy moim modelu pan z filmu nie używał żadnych ścisków.
W jakie smary narazie się zaopatrzyć? Molibdenowy i silikonowy wystarczą? I grafitowy do zawiasów kostki lufy.
Na co uważać i czego unikać powinienem uważać demontując i smarując mój karabinek? Pytanie szczególnie do osób które mają/mieli do czynienia z tą wiatrówką.
Oraz najważniejsza sprawa: czy rozebranie karabinka w celu smarowania, nie ingerując w mechanizm wiąże się z utratą gwarancji? Jest to dla mnie dosyć ważne ponieważ cenię sobie nowy sprzęt.

Bardzo dziękuję za wszystkie rady i uwagi.

Pozdrawiam,
Ejdrian.
Eres
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-13, 18:54
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: Eres »

Te Baikały mają taki plastik i na to nic nie poradzisz.
Rozbierz przesmaruj poprawnie i jak chcesz żeby mniej kopał to ciężarek z tłoka wyjmij i włóż od strony korka.
Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Post autor: Ejdrian »

Oczywiście, doskonale to rozumiem i nie mam z tego powodu pretensji do kogokolwiek poza osobą odpowiedzialną za projekt tego karabinka pod względem kolby i łoża ;)
Chodzi Ci o to żeby założyć prowadnicę z drugiej strony?
Czy rozbiórka wiatrówki bez ingerencji w nią poza smarowaniem wiąże się z utratą gwarancji?
Pozdrawiam.
Eres
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-13, 18:54
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: Eres »

Nic nie tracisz pod warunkiem ze zrobisz to dobrze.
Powiem ci, ze ten twój karabinek jest przesmarowany z tego co pamiętam Zrobiłem to jakiś czas wcześniej, a ten diesel o którym piszesz to resztki które były w lufie. Fabrycznie jest zalany taka oliwą czy czymś śmierdzącym rybami.
Dlatego nic nie trzeszczy bo do niego zajrzałem ;)
Jeżeli chcesz przełożyć prowadnicę to to zrób, ale karabinek strzelał stabilnie 14-14,2J.
Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Post autor: Ejdrian »

O kurcze, dziękuję za tą informację :) W takim razie smarowanie sobię narazie odpuszczę :)
Co do lufy, faktycznie pachnie specyficznie ;) Najważniejsze że jest prosta :>
Co do dodatkowej sprężyny, ma te same parametry co ta w karabinku?
Jak dotąd wszystko działa bardzo dobrze, jutro idę kupić następną paczkę śrutu :mrgreen:
Takie pytanie jeszcze odnośnie ołowiu, czy ten KTK jest faktycznie aż tak zły? Oraz średnica, miałem 4.51. Warto kupić teraz 4.52 lub 4.53 i sprawdzić który lepiej zasmakuje Baikałowi?
Eres
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-13, 18:54
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: Eres »

KTK na pewno jest gorszy od Exacta, ale wszystko zależy od tego co lufa lubi. Musisz postrzelać z różnych kalibrów i ocenić który lata najlepiej.
Sprężyna jest oryginalna dodana jako zapasowa z wyciorem w komplecie.
Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Post autor: Ejdrian »

Rozumiem, spróbuję teraz może KTK tego samego kalibru. W kwestii sprężyny chodziło mi o to czy jest identyczna do tej co jest w karabinku, czy jest np. mocniejsza.
Pozdrawiam.
Eres
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-13, 18:54
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: Eres »

Identyczna.
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2879
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Ejdrian pisze: Najważniejsze że jest prosta
Lufa nie musi być prosta , by stabilnie trafiać dyszki , jeśli tylko przyrządy celownicze pozwolą tę krzywiznę skorygować . Mam chinkę , w której lufa została fabrycznie specjalnie skrzywiona w imadle , bo spaprane otwarte przyrządy celownicze , nie obejmowały pełnego zakresu regulacji .
Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Post autor: Ejdrian »

Witam, byłem wczoraj na strzelnicy. Zauważyłem że uszczelka kostki lufy jest uszkodzona w dolnej części patrząc od góry karabinka. Nie wiem czy była w takim stanie od nowości. Uszczelka widocznie wystaje około 1,5 mm w stronę lufy co mogło spowodować zahaczenie o nią przy zamykaniu lufy.
Kolejna sprawa to kopniak. Wróciłem do domu z bolącym barkiem, a śruby na łożu luzowały się niemiłosiernie.
Podsumowując, czy przełożenie prowadnicy na stronę korka zminimalizuje kopniaka i czas strzału? Zaraz po zwolnieniu spustu karabinek trzęsie bardzo na boki i nie potrafię tego opanować, co wpływa na celność.
Czy awaria związana z uszczelką nadaje się do gwarancji? Nie widziałem nigdzie takiej uszczelki do mojego modelu.
Pozdrawiam.

Edit.
Znalazłem taki oto wątek na sąsiednim forum: http://www.e-tawerna.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
Dotyczy on jednak uszczelek do Hatsana. Czy jest możliwość zastosowania tego patentu w Baikale?
Czy aby wymienić uszczelkę lufy trzeba rozebrać karabinek by dostać sie do komory sprężania? Może wystarczy ją "wydłubać" z zewnątrz?
Może ktoś z Was wie jaka uszczelka byłaby zamiennikiem dla tej z mojego karabinka? Czy zabrać ją lepiej do sklepu z uszczelkami itp. i dopasować takową?
Pozdrawiam.
Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Post autor: Ejdrian »

Jakieś sugestie odnośnie tej uszczelki? Jutro chętnie poszukałbym zamiennika w sklepach.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2879
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Żadnego przekładania prowadnicy . Ktoś Ci ją przełożył na przód ? Powodujesz w ten sposób , że sprężyna na znacznej długości w ogóle nie jest podparta . Układ z tylną prowadnicą powoduje , że z przodu sprężyna jest prowadzona przez ściankę tłoka , a z tyłu przez prowadnicę .
Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Post autor: Ejdrian »

Prowadnica fabrycznie założona jest od strony tłoka. Czyli poprawnie jest, gdy założona zostanie od strony korka?
Pozdrawiam.
witeg
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1288
Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
Lokalizacja: okolice W-wy

Post autor: witeg »

Sowieci lubią na odwrót robić. :) Chyba we wszystkich wiatrówkach (poza sowieckimi) prowadnica sprężyny jest z tyłu. Prowadnica z przodu dociąża tłok i z reguły zwiększa energię, kopa też. Jak dasz ją z tyłu to tak jak Filo napisał, plus mniejsza energia i mniejszy kop.
Ejdrian
Posty: 65
Rejestracja: 2016-07-27, 17:00
Lokalizacja: Żory

Post autor: Ejdrian »

Przy najbliższej okazji przełożę tą prowadnicę. Fakt, kopniak konkretny, pisałem o tym wyżej :) Odnośnie tej uszczelki, ktoś może mi powiedzieć coś więcej na ten temat?