Hiszpan, to chyba Shreqa trzeba przeklikać: lewym uchem prawo-lewo, a prawym góra-dół
Wydaje mi się że Maciek chyba przekrzywia głowę przy strzelaniu (trafienia prawo-dół). Chyba ostatnio zdiagnozowaliście tak "pala30", prawda? Albo....celuje lewym okiem do prawej ręki co dałoby podobny efekt.
A może ogry tak już mają....? (bez obrazy proszę:))
pozdr. J.
cheng13 pisze:Wydaje mi się że Maciek chyba przekrzywia głowę przy strzelaniu
Na polu , tego nie zauważyłem ... natomiast zbyt mocne ściskanie karabinu ... tak. Ale , jak napisał Paweł , nie ważne jakie błędy powtarza Maciek ... ważne , by powtarzał je powtarzalnie i żeby można było tak ustawić celownik , by trafiał gdzie celuje ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
Dobrze że siła wyporu na mnie jakoś bardziej działa :D
Dzisiaj też strzelałem :D Ale wiatr był taki, że zerowanie nie miało większego sensu... tym niemniej z dachu samochodu na 20 m miałem tarczki jak wczoraj na 10m :D
Z tym przekrzywianiem głowy - niewykluczone, zobaczymy jak będzie z okularami. Baka jest stała, a ja mam raczej końsko wydłużoną twarz, więc możliwe, JUTRO sprawdzę :D
PS. 1 paczka śrutu pooooooszła :D
Zapisałem się do Anonimowych Alkoholików z Texasu, mam BMI 200 i grupę krwi Mk3
Przeczytałem temat i widzę, że faktycznie Macieja wciągnęło.
Postęp na tarczach widać, teraz tylko wybrać sobie ulubioną pozycję i ćwiczyć.
Potem tylko przestawiać tarczkę coraz dalej i dalej, oraz cieszyć się efektammi.
SlaweQ pisze:Przeczytałem temat i widzę, że faktycznie Macieja wciągnęło.
... myślałem podobnie , widząc jak entuzjastycznie strzela , ale .... krótki to był zapał , bo więcej już nie strzelał , a i słuch po Shreq-u zaginął . Ni telefonu , ni maila , kilka dni później już nie odebrał ..
Na temat wpadłem dzisiaj , niemal dwa lata po opisywanych wydarzeniach i żal tylko tego super dopieszczonego Sławkowego TX-a ... bo sprzęcik był super , a trafił niefartownie ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
... natomiast zbyt mocne ściskanie karabinu ... tak. Ale , jak napisał Paweł , nie ważne jakie błędy powtarza Maciek ... ważne , by powtarzał je powtarzalnie 
i żeby można było tak ustawić celownik , by trafiał gdzie celuje ... 
... często nie tam , gdzie celujemy 
... bo sprzęcik był super , a trafił niefartownie ... 
