Skręcanie sprężyny

[Filo]

Dla naszych amatorskich rozważań niema znaczenia czy jeden koniec jest zablokowany a jeden swobodny, bo nasi koledzy jeśli już łożyskują , to najczęściej oba końce sprężyny, chociaż dla wyeliminowania wpływu skręcania wystarczyłoby łożyskować jeden koniec . Chcę sprawdzić doświadczalnie jaki jest rzeczywisty kąt skręcenia sprężyny bo jeśli jest niewielki to w sposób wystarczający może kompensować skręcanie sprężyny obracanie się tłoka w cylindrze przy zapewnieniu odpowiedniego luzu pomiędzy popychaczem układu napinania a szczeliną w tłoku .

[tao_tsy]

Lepszym rozwiązaniem będzie gdy sprężyna nie nie ma wpływu na tłok .

[Filo]

Zdajesz sobie jak sądzę sprawę z tego, że uparcie wyważamy szeroko otwarte drzwi. Gdyby wpływ skręcenia sprężyny miał istotny wpływ na dziurki w tarczy, to tylko w najtańszych zabawkach końce nie byłyby polerowane a żaden liczący się producent nie pożałował by dwóch polerowanych podkładek z mosiądzu czy brązu .

[Filo]

Przepraszam ! Powinno być - jednej polerowanej podkładki .

[witeg]

Przepraszam ! Powinno być - jednej polerowanej podkładki .

A drugi koniec sprężyny byłby przyspawany?
W kwestii żałowania na polerowane podkładki - widząc dokładność obrobienia poszczególnych elementów w fabrycznych wiatrówkach śmiem twierdzić, że producentom kultura działania ich produktów generalnie wisi. Ogólna zasada jest prosta - ciąć koszty produkcji, a zaoszczędzone pieniądze wydać na marketing. O tak drogich materiałach jak mosiądz, czy brąz w seryjnych produkcjach można zapomnieć, skoro na stali oszczędzają, pchając gdzie się da tworzywo - patrz plasticzana kostka lufy w Gamo.

[Filo]

Witeq , na logikę, wystarczy łożyskować jeden koniec by znieść naprężenia skrętne w sprężynie . Jeśli chodzi o koszty , to pozwoliłem sobie zadzwonić w tej sprawie do sklepu z łożyskami. Podchodzące łożysko kulkowe wzdłużne / oporowe / kosztuje w detalu (!) 4 zł. / słownie : cztery /. Skoro opinia nabywców ma wpływ na wielkość sprzedaży i uzyskiwaną cenę, to nikt przy zdrowych zmysłach nie pożałuje tej kasy, jeśli miało by to wpływ na kulturę pracy mechanizmów czy celność w markowych produktach .

[witeg]

Skoro opinia nabywców ma wpływ na wielkość sprzedaży i uzyskiwaną cenę, to nikt przy zdrowych zmysłach nie pożałuje tej kasy, jeśli miało by to wpływ na kulturę pracy mechanizmów czy celność w markowych produktach .

Opinię nabywców kształtuje się reklamą i marketingiem, czego sam doświadczyłeś kupując wiatrówkę z systemem nitro piston (czy bliźniaczym), o którym niezależnym grzebaczom i serwisantom wiatrówkowym nie zdarza się dobrego słowa powiedzieć.
Jakość nie jest związana z sukcesem finansowym.
Najlepsza chinka na polskim rynku - BMK 40 wypadła z produkcji.
Firmy produkujące jedne z lepszych wiatrówek sprężynowych - Webley i Theoben, zamknione, lub wykupione.
Po rozebraniu Diany z lat 90tych siedziałem i podziwiałem jak to wszystko, ładnie, składnie i solidnie zrobione, czytając o serwisowaniu Dian współczesnych nie ma cielęcego zachwytu, jedynie - to trzeba było podszlifować, to poprawić, tam podpiłować, a tamto wyrównać...

[Filo]

Jak pewnie zauważyłeś , bo często wymieniamy uwagi, to zacząłem od najtańszych chinek . Teraz jestem uzbrojony w droższe, w tym ze sprężyną gazową . Wszystko chcę osobiście " rozeznać bojem " bo co człowiek to opinia i nie wiadomo ile w tym prawdy a ile szeptanego marketingu .

[tao_tsy]

Wszystko spada na psy z jakością itp. jak i samochody .Dlatego jest miejsce, co by samemu sobie dopieścić system wiatrówki wedle swego uznania . A producent itd . dba co by jak najwięcej sprzedać jak najmniejszym kosztem produkcji masowej i nie zawraca sobie głowy podkładkami i innymi pierdołami . Taka jest rzeczywistość i nie ma co liczyć na producenta .