Nie wiem, jak wygląda Twoja przelotka, a więc odpowiem tak, jakby chodziło o odpowietrzenie w mojej.
Problem może nie polegać tylko na samej śrubie - gdy (z czystej ciekawości) wykręciłem swoją, okazało się, że śruba dociska metalową kulkę i to ona właśnie blokuje wylot powietrza. Niestety, kulka, która była w mojej przejściówce, niejedno już przeszła i do kształtu kuli trochę jej brakowało. Znalazłem w szufladzie kulkę łożyskową o podobnej średnicy (znaczy ciut mniejszej) i, z obawą, czy śruba mi jej nie przepchnie na drugą stronę, dokręciłem. Działa.
W takiej sytuacji sama śruba ma raczej znaczenie estetyczne - ważne, żeby gwint pasował, no i żeby był na tyle długi, aby sięgnął kulki na dnie zaworu. Oczywiście, można poszukać śrub bez łba, tylko z żeńskim sześciokątem, ale może z tym być problem. BTW, takie śruby są używane do mocowania klamek do drzwi:

Sprawdź, jeśli masz takie klamki i gwint pasuje, to można w klamce podmienić oryginalną śrubę na dorobioną przez obcięcie ze zwykłej i wykonanie nacięcia na śrubokręt. A oryginalną wykorzystać do przelotki. :^)
Choć moim zdaniem prościej kupić zwykłą śrubę i nie przejmować się jej sześciokątnym łbem.
Edit: Oczywiście, mam jeszcze sporo kulek, jeśli chcesz, zmierz suwmiarką średnicę wewnętrzną gwintowanego otworu odpowietrzającego - być może coś da się dobrać.