turcar
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 3005
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Ściepnik
- Posty: 1016
- Rejestracja: 2011-04-23, 14:00
- Lokalizacja: Sosnowiec
To półka poniżej Hatsana czyli raczej nie chyba że budżet kolegę mocno za kieszeń trzyma.
Na początek wszystko jest dobre ale karabinek z najniższej półki może cię zrazić brakiem celności i nędzną kulturą pracy.
Odłożysz go w kąt i pasja do strzelectwa może przeminąć.

Na początek wszystko jest dobre ale karabinek z najniższej półki może cię zrazić brakiem celności i nędzną kulturą pracy.
Odłożysz go w kąt i pasja do strzelectwa może przeminąć.

Ostatnio zmieniony 2014-06-22, 21:31 przez pala30, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 484
- Rejestracja: 2010-07-25, 21:01
- Lokalizacja: Stare Babice
Nie dalej jak tydzień temu rozbierałem Turcara. I moje odczucia co do niego są bardzo mieszane. Z zewnątrz wykonany przyzwoicie, nie najgorsza oksyda, naprawde bardzo ładne drewienko, całkiem składny dzięki wyraźnej bace policzkowej. Powodem rozbiórki był straszliwy diesel i widoczny na tarczy rozrzut w pionie.
Wewnątrz juz tak różowo nie było. Konstrukcyjnie karabinek oparty jest na Liderze B2.
Jedyną zauważalną różnicą jest inna budowa spustu. Spust jest jednym ze słabszych elementów tego karabinka. W połączeniu z bardzo dużym napięciem wstępnym sprężyny staje się wręcz niebezpieczny. Po złożeniu karabinka i naciągnięciu go, miałem przypadek ze spust nie zwolnił zaczepu tłoka. Musiałem sie sporo z tym namęczyć by bezpiecznie rozebrać karabinek. Winowajcą okazał sie spust, którego jeden z elementów się odgiął pod wpływem siły sprężyny. By zabezpieczyć sie przed podobnym problemem w przyszłości element ten został przezemnie wzmocniony przez napawanie i następnie obrobiony pilnikiem.
Profilaktycznie założyłem też słabszą (krótszą) sprężynę. Innym czynnikiem który powoduje że z karabinek nie jest zbyt podatny na tuning jest skórzana uszczelka tłoka. Uszczelka identyczna jak we wspomnianym wyżej Liderze B2. Karabinek po wymyciu i przesmarowaniu na wspomnianej wyżej krótszej sprężynie osiągną 6J. Inna czynnościa było wypolerowanie tłoka.Tłok nie jest toczony lecz wykonany z wygiętego kawałka grubej blachy i zespawany. Co ciekawe jest on pokryty oksydą. Z zalet wnętrza karabinka mogę jedynie wymienić dobrze spasowaną prowadnicę, oraz dobrze działający bezpiecznik spustu. Po wykonaniu w/w czynności karabinek stał się nawet przyjemny, kultura pracy kształtując się gdzieś między iż 38 a slavią630. Moim zdaniem w porównaniu z nimi jest bardziej składny,a dodatkowo od Iża ma bardziej miękki spust. Co do celności nie miałem żadnych uwag, na ogródkowym dystansie 12 m kapselki nie miały większych szans.( tu widać zdecydowana poprawę względem wspomnianego lidera B2. Na wyraźne życzenie właściciela karabinka upchnąłem ponownie do niego fabryczna sprężynę. Co prawda diesla już nie zaobserwowałem lecz karabinek stał się mniej przyjemny, zaczął wierzgać a w szczególności odbiło sie to na twardości spustu. Nie wiem o ile wzrosła energia, bo już jej nie mierzyłem lecz max dla tego typu konstrukcji i przy tej pojemności cylindra oceniam na ok 8-9J. Uważam że nie warto dla tych 2-3 J wysilać systemu. Generalnie w podobnym przedziale cenowym wybrał bym BMK 19 lub Crosmana copperhead, głównie z powodu wspomnianej skórzanej uszczelki i budowy tłoka. Za podobne pieniążki można też kupić Hatsana w polimerze. Co prawda trudno tego ostatniego nazwać ogródkowym eliminatorem puszek, lecz na pewno jest to konstrukcja lepiej wykonana i bardziej zaawansowana technicznie.
Wewnątrz juz tak różowo nie było. Konstrukcyjnie karabinek oparty jest na Liderze B2.
Jedyną zauważalną różnicą jest inna budowa spustu. Spust jest jednym ze słabszych elementów tego karabinka. W połączeniu z bardzo dużym napięciem wstępnym sprężyny staje się wręcz niebezpieczny. Po złożeniu karabinka i naciągnięciu go, miałem przypadek ze spust nie zwolnił zaczepu tłoka. Musiałem sie sporo z tym namęczyć by bezpiecznie rozebrać karabinek. Winowajcą okazał sie spust, którego jeden z elementów się odgiął pod wpływem siły sprężyny. By zabezpieczyć sie przed podobnym problemem w przyszłości element ten został przezemnie wzmocniony przez napawanie i następnie obrobiony pilnikiem.
Profilaktycznie założyłem też słabszą (krótszą) sprężynę. Innym czynnikiem który powoduje że z karabinek nie jest zbyt podatny na tuning jest skórzana uszczelka tłoka. Uszczelka identyczna jak we wspomnianym wyżej Liderze B2. Karabinek po wymyciu i przesmarowaniu na wspomnianej wyżej krótszej sprężynie osiągną 6J. Inna czynnościa było wypolerowanie tłoka.Tłok nie jest toczony lecz wykonany z wygiętego kawałka grubej blachy i zespawany. Co ciekawe jest on pokryty oksydą. Z zalet wnętrza karabinka mogę jedynie wymienić dobrze spasowaną prowadnicę, oraz dobrze działający bezpiecznik spustu. Po wykonaniu w/w czynności karabinek stał się nawet przyjemny, kultura pracy kształtując się gdzieś między iż 38 a slavią630. Moim zdaniem w porównaniu z nimi jest bardziej składny,a dodatkowo od Iża ma bardziej miękki spust. Co do celności nie miałem żadnych uwag, na ogródkowym dystansie 12 m kapselki nie miały większych szans.( tu widać zdecydowana poprawę względem wspomnianego lidera B2. Na wyraźne życzenie właściciela karabinka upchnąłem ponownie do niego fabryczna sprężynę. Co prawda diesla już nie zaobserwowałem lecz karabinek stał się mniej przyjemny, zaczął wierzgać a w szczególności odbiło sie to na twardości spustu. Nie wiem o ile wzrosła energia, bo już jej nie mierzyłem lecz max dla tego typu konstrukcji i przy tej pojemności cylindra oceniam na ok 8-9J. Uważam że nie warto dla tych 2-3 J wysilać systemu. Generalnie w podobnym przedziale cenowym wybrał bym BMK 19 lub Crosmana copperhead, głównie z powodu wspomnianej skórzanej uszczelki i budowy tłoka. Za podobne pieniążki można też kupić Hatsana w polimerze. Co prawda trudno tego ostatniego nazwać ogródkowym eliminatorem puszek, lecz na pewno jest to konstrukcja lepiej wykonana i bardziej zaawansowana technicznie.
Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechna pogardę - Niccolo Machiavelli
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
-
- Ściepnik
- Posty: 1016
- Rejestracja: 2011-04-23, 14:00
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2014-06-02, 00:39
- Lokalizacja: Pobiedziska
-
- Posty: 484
- Rejestracja: 2010-07-25, 21:01
- Lokalizacja: Stare Babice
Podaj dokładnie jakim budżetem dysponujesz, może uda się coś Ci doradzić lub podpowiedzieć. Może Powinieneś rozejrzeć się wśród karabinków używanych?waski013 pisze:Dokładnie budżet jest nieco skromny ale myślę ze jakiegoś hatsan bądź crossmana uda się nabyć:-)
Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechna pogardę - Niccolo Machiavelli
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
-
- Ściepnik
- Posty: 1041
- Rejestracja: 2013-07-22, 21:48
- Lokalizacja: Zebrzydowice
No właśnie..... kasiorka to to co nas blokuje. Nie wiem jak bardzo chcesz się zagłębiać w strzelanie ale na jak to nazwano ogrodowe destrukcje puszek ( koledzy wybaczcie
) proponuję Crosmana Summita- ale jest ale, pudełkowy jest nad limitowy a to nie jest dobre. Trzeba wsadzić do niego łapki by był w limicie i poprawne smarowanko. Ja uciachałem lufę, federka też uciachana, tłumik 200mm. Na 25 metrów kapsle latają aż miło, skupienie zadowalające. Pudełkowy rozwala lupki.

Strzelam bo lubię :-) AR 50 PCP.
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 2013-06-08, 22:35
- Lokalizacja: Opolskie
A no prawda, kasa to jest coś co nas blokuje. Ja zbierałam kasiorke na lunetę, chciałam kupić DOC 3-9x40. Ale na moje nieszczęście poszperałam w internetach i wypatrzyłam Dan Wessona 6". Sama nie wiem co mam kupić...
A co do wiatrówki, jak się nie chce szperać i majsterkować w środku to można sobie Ultra gotowca w Cekausie zamówić. No na przykład takiego Vantage. Ja takowego posiadam i strzela się super.
Moim zdaniem lepiej poczekać, uzbierać jakąś sumkę a potem zaszaleć.
Bo szkoda, żeby rozpoczynając swoją wiatrówkową przygodę kupić jakiś chiński chłam i zrazić się do strzelectwa.



Crosman Vantage Ultra
Dan Wesson 6"
Dan Wesson 6"
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
To prawda , jeśli się nie ma warunków do "grzebania" to zawsze lepiej kupić coś używanego , markowego , co dotychczasowy właściciel przysposobił do strzelania . Producenci taniego sprzętu z reguły pozostawiają , bardzo bezpieczny , bardzo długi spust co się odbija na celności , ale taniego sprzętu z dobrą lufą / a to podstawa / po prostu nie ma . Nawet Slawia 634 , która pod względem konstrukcji i jakości systemu nie różni się wiele od " chinek " zyskuje znakomitą przewagę dzięki jakości lufy . W końcu to wyspecjalizowana , znana z produkcji zbrojeniowej firma - Czeska Zbrojowka .
-
- Ściepnik
- Posty: 2652
- Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
- Lokalizacja: Katowice
...i nie tylko,ponieważ jakość materiału jest dużo wyższej klasy niż zastosowana w chinkach.Filo pisze:Nawet Slawia 634 , która pod względem konstrukcji i jakości systemu nie różni się wiele od " chinek " zyskuje znakomitą przewagę dzięki jakości lufy
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Malwina w podpisie : [cuote]Z krzywej lufy też się da strzelać, tylko nie wiadomo gdzie śrut leci.[/quote
Mam " chinkę " która ma poważnie krzywą lufę a ma , ze względu na celność , zapewnioną u mnie emeryturę . Wpływ na celność ma końcówka lufy która zapewnia powtarzalne ukierunkowanie wylatującego śrutu , stąd cena tzw. luf czokowanych .
Mam " chinkę " która ma poważnie krzywą lufę a ma , ze względu na celność , zapewnioną u mnie emeryturę . Wpływ na celność ma końcówka lufy która zapewnia powtarzalne ukierunkowanie wylatującego śrutu , stąd cena tzw. luf czokowanych .
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 2013-06-08, 22:35
- Lokalizacja: Opolskie
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
http://www.pyramydair.com/blog/wp-conte ... barrel.jpg
Przesyłam jako ciekawostkę i ilustrację mojego postu . Ten sprzęt / reklamowy / jest równie celny jak każdy inny tej firmy .
Przesyłam jako ciekawostkę i ilustrację mojego postu . Ten sprzęt / reklamowy / jest równie celny jak każdy inny tej firmy .
