Zakup wiatrówki sprężynowej Weihrauch HW97k black line
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
Zakup wiatrówki sprężynowej Weihrauch HW97k black line
Witam! Tak jak w temacie, widziałem po sygnaturkach, że wielu z was posiada ten sprzęt na swoim stanie i ma zapewne niemałe doświadczenie w jego użytkowaniu. Mój ojciec nosi się od jakiegoś czasu z zamiarem zakupu czegoś lepszego od naszej wysłużonej sprężynówki z militaria.pl, która (po przeróbce u rusznikarza jest w miarę celna do 10 metrów), przestała spełniać jego oczekiwania.
W związku z tym przejrzał on wiele tematów na forach poświęconych strzelaniu z dmuchawek i nie może się zdecydować. Po pierwsze mnogość postów jest sprzed 5 albo i więcej lat - a przez ten czas jakość produkowanego sprzętu u producenta może się zmienić i to dość znacznie.
Ogółem wiadomo, że jest to dobry sprzęt dla wymagającego użytkownika, ale w postach większość polecała wysłanie po zakupie wiatrówki na tuning/poprawkę do Pana Hogana albo kogoś innego. Jednak szczerze mówiąc nie uśmiecha się nam kupowanie sprzętu za tyle pieniędzy, który przed strzelaniem wymaga poprawek. To jest to dobry karabinek czy nie i fabryka produkuje coś z czego nie da się strzelać?
Wiadomo, że Wy na forum jesteście w większości totalnie nakręceni na taki sprzęt, przeróbki, poprawianie celności o 1/100 milimetra, itd.
Czy jesteście w stanie powiedzieć mi czy ten cały tuning po zakupie jest konieczny i bez niego kupujemy coś z czego strzelać da się góra na 15 metrów z rozrzutem strzałów jak ze śrutówki po dziadku, czy można tego Weihraucha wyciągnąć z pudełka i bez martwienia się o przeróbki, które dla mniej wprawnego użytkownika są niezauważalne strzelać z przyjemnością na dystansie mniej więcej 20-30 metrów? Oczywiście wiadomo, że uzyskanie powtarzalności na takim dystansie wymaga ćwiczeń i doświadczenia, chodzi mi o to czy jest to dobry sprzęt do kupienia i zabawy out of the box czy ten tuning jest konieczny i niezbędny żeby wiatrówka była celna i skupiała śrut?
W związku z tym przejrzał on wiele tematów na forach poświęconych strzelaniu z dmuchawek i nie może się zdecydować. Po pierwsze mnogość postów jest sprzed 5 albo i więcej lat - a przez ten czas jakość produkowanego sprzętu u producenta może się zmienić i to dość znacznie.
Ogółem wiadomo, że jest to dobry sprzęt dla wymagającego użytkownika, ale w postach większość polecała wysłanie po zakupie wiatrówki na tuning/poprawkę do Pana Hogana albo kogoś innego. Jednak szczerze mówiąc nie uśmiecha się nam kupowanie sprzętu za tyle pieniędzy, który przed strzelaniem wymaga poprawek. To jest to dobry karabinek czy nie i fabryka produkuje coś z czego nie da się strzelać?
Wiadomo, że Wy na forum jesteście w większości totalnie nakręceni na taki sprzęt, przeróbki, poprawianie celności o 1/100 milimetra, itd.
Czy jesteście w stanie powiedzieć mi czy ten cały tuning po zakupie jest konieczny i bez niego kupujemy coś z czego strzelać da się góra na 15 metrów z rozrzutem strzałów jak ze śrutówki po dziadku, czy można tego Weihraucha wyciągnąć z pudełka i bez martwienia się o przeróbki, które dla mniej wprawnego użytkownika są niezauważalne strzelać z przyjemnością na dystansie mniej więcej 20-30 metrów? Oczywiście wiadomo, że uzyskanie powtarzalności na takim dystansie wymaga ćwiczeń i doświadczenia, chodzi mi o to czy jest to dobry sprzęt do kupienia i zabawy out of the box czy ten tuning jest konieczny i niezbędny żeby wiatrówka była celna i skupiała śrut?
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 2011-04-16, 17:32
- Lokalizacja: Nowodwory
Powiem tak, kup postrzelaj a sam wyciągniesz wnioski czy jest OK czy trzeba coś poprawić. Egzemplarz egzemplarzowi nie równy pomimo że jest to sprzęt za ponad 1000zł. Znam gościa i większość tych co jeździ na zawody i strzela HFT2 go zna, chodzi mi o "Filipa" Piotr Filipiak Mistrz Polski HFT2 z 2012r. Strzela z powodzeniem od ładnych kilku lat z HW 97K nie tuningowanym, ba nigdy nie rozkręcanym. Tak więc do góry głowa i cieszyć się z nowego sprzętu a przeskok klasy między tym co masz a co masz zamiar kupić to lata świetlne. 

-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2014-03-27, 22:42
- Lokalizacja: Wrocław
Witam,
absolutnie nie negując wyboru znakomitej wiatrówki, jaką jest HW 97K Black Line, chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz.
Jeśli ma to być wiatrówka dla Twojego taty, to być może istotna będzie jej waga. Otóż ten HW waży (bez lunety) 4,2 kg. To niby nie jest dużo, ale przy dłuższym strzelaniu z pozycji stojącej może być nieco niedogodne.
Dlatego - jeśli ciężar miałby odgrywać rolę - polecam HW 95, szczególnie w wersji Luxus. Wiem, że wygląda zupełnie inaczej i ma inny naciąg, ale osoby starsze lub nieco słabsze bardzo sobie chwalą jej niewielki ciężar: 3,4 kg (bez lunety).
Technicznie - czego byś nie wybrał z Weihraucha, będzie dobre lub bardzo dobre
Powodzenia w wyborze!
absolutnie nie negując wyboru znakomitej wiatrówki, jaką jest HW 97K Black Line, chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz.
Jeśli ma to być wiatrówka dla Twojego taty, to być może istotna będzie jej waga. Otóż ten HW waży (bez lunety) 4,2 kg. To niby nie jest dużo, ale przy dłuższym strzelaniu z pozycji stojącej może być nieco niedogodne.
Dlatego - jeśli ciężar miałby odgrywać rolę - polecam HW 95, szczególnie w wersji Luxus. Wiem, że wygląda zupełnie inaczej i ma inny naciąg, ale osoby starsze lub nieco słabsze bardzo sobie chwalą jej niewielki ciężar: 3,4 kg (bez lunety).
Technicznie - czego byś nie wybrał z Weihraucha, będzie dobre lub bardzo dobre

Powodzenia w wyborze!
Do usłyszenia!
KrzychoCO2
KrzychoCO2
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
...a i owszem - musisz pamiętać o doborze śrutu, nie proponuję płaskiego i szpica, jedynie zaokrąglony, exact, RWS, na pewno nadkalibrowy, min. 4,51 mm...i jeszcze pytanie - naprawdę tak się Wam podoba to plasticzane coś ? Nie spotkałem tego na żadnej strzelnicy, natomiast drewniany 97 kt wygląda jak karabin 

-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Ściepnik
- Posty: 765
- Rejestracja: 2013-03-28, 11:37
- Lokalizacja: Pcim / Myślenice
-
- Ściepnik
- Posty: 1082
- Rejestracja: 2011-09-02, 21:15
- Lokalizacja: Pruszków
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 2014-07-27, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiaj na strzelaniu dobre 10 min siedziałam i podziwiałam piękną fakturę drewna w moim HW97K mieniącą się w słońcu... Za nic nie zamieniłabym osady na polimerową, choć to drewienko swoje waży. I policzek chyba milej przytulać do drewna, i pachnie ładniej.
HW 97K + Bushnell Legend 5-15x40 / HW 40 + SruGlu