Zakup wiatrówki sprężynowej Weihrauch HW97k black line
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Administrator
- Posty: 3736
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Może tak się zdarzyć. Całkiem niedawno (chyba na beżowym forum) ktoś stwierdził, że w wiatrówkach strzela system, a trafia osada. Inny punkt podparcia, inne ułożenie mięśni u osób prawo- i leworęcznych i faktycznie średni punkt trafienia się przesuwa. Jeśli skupienie jest OK, nie ma się czym przejmować, tylko brać odpowiednią poprawkę, albo wyzerować celownik.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
Ja myślę że to po prostu chodzi o punkt przyłożenia głowy do broni
Jeśli przesunąłem krzyż dla mnie na zero w lewo to ja jestem zielonym ludkiem a kumpel niebieskim:

To jest chyba tego przyczyną. Miał ktoś z was podobne doświadczenie? Bo żeby trafiał w środek musiał by celować w prawą 1 na tarczy albo nawet za obwód tarczy.


To jest chyba tego przyczyną. Miał ktoś z was podobne doświadczenie? Bo żeby trafiał w środek musiał by celować w prawą 1 na tarczy albo nawet za obwód tarczy.
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Krzyż zawsze " stoi " w środku światła okularu i jeśli pokrywa się z celem to , przynajmniej teoretycznie , nie jest ważne czy zachodzi się do karabinka z lewej czy prawej strony . Cel powinien być trafiony . Jest natomiast kwestia przechylenia karabinka od pionu w momencie strzału . Praworęczni mają tendencję do przechylania na prawo co skutkuje znoszeniem śrutu na prawo a leworęczni odwrotnie . Żeby sobie to uzmysłowić , wystarczy sobie wyobrazić co się dzieje gdy przechylimy karabinek o 90 stopni i co jest wówczas z regulacją lunety .bimberoman pisze:Ja myślę że to po prostu chodzi o punkt przyłożenia głowy do broni
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
Kurcze ale ja strzeliłem z lewej ręki i też trafiłem tam gdzie kolega, a po usadowieniu się porządnie na tym stojaku krzyż praktycznie stoi w celu więc nie ma mowy o jakimś zerwaniu strzału
Sam już nie wiem, jak będziemy mieli kolejną to postrzela z prawej i zobaczymy. A wiatrówki na bank nie przekręca bo stałem obok niego i się cały czas patrzyłem jak strzela.
No i co do krzyża - stoi w środku okularu ale w środku geometrycznym lunety po przesunięciu go wieżyczkami już chyba nie, no bo jak by krzyż stał ciągle w środku geometrycznym to jak odbywała by się regulacja?

No i co do krzyża - stoi w środku okularu ale w środku geometrycznym lunety po przesunięciu go wieżyczkami już chyba nie, no bo jak by krzyż stał ciągle w środku geometrycznym to jak odbywała by się regulacja?
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Polecam w dziale Optyka mój post o naprawie krzyża i dyskusję jaka się wywiązała . Z grubsza chodzi o to , że krzyż stoi w miejscu a " naciąga " się na niego obraz celu przez przechylanie zespołu soczewek odwracających obraz . Krzyża więc nie regulujemy wieżyczkamibimberoman pisze: No i co do krzyża - stoi w środku okularu ale w środku geometrycznym lunety po przesunięciu go wieżyczkami już chyba nie, no bo jak by krzyż stał ciągle w środku geometrycznym to jak odbywała by się regulacja?

-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
Tak to wg mnie wygląda na schematycznym rysunku
Pierwszy obrazek pokazuje ustawienie krzyża w lunecie, gdzie celowaliśmy, a czerwone kółko to gdzie trafiał śrut.
Drugi obrazek pokazuje jak krzyż w lunecie jest przestawiony żeby trafiać w punkt (zielone pole)
Trzeci obrazek - z jakiego kąta patrze ja na tarcze przez lupkę, a jak patrzy osoba leworęczna. Chociaż w sumie oko powinno być w linii z lunetą kurcze i tu cała moja teoria się rozbija. Ale z kbksów na strzelnicy LOKowskiej przy zamkniętych przyrządach ten kolega na turnieju za pierwszym razem mając pierwszy raz kbks w rękach miał koło 75 punktów na 100 z 50m także krzywo nie strzela aż tak


Pierwszy obrazek pokazuje ustawienie krzyża w lunecie, gdzie celowaliśmy, a czerwone kółko to gdzie trafiał śrut.
Drugi obrazek pokazuje jak krzyż w lunecie jest przestawiony żeby trafiać w punkt (zielone pole)
Trzeci obrazek - z jakiego kąta patrze ja na tarcze przez lupkę, a jak patrzy osoba leworęczna. Chociaż w sumie oko powinno być w linii z lunetą kurcze i tu cała moja teoria się rozbija. Ale z kbksów na strzelnicy LOKowskiej przy zamkniętych przyrządach ten kolega na turnieju za pierwszym razem mając pierwszy raz kbks w rękach miał koło 75 punktów na 100 z 50m także krzywo nie strzela aż tak


-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2014-08-27, 20:15
- Lokalizacja: Kościan
Błąd paralaksy powodowałby znoszenie strzałów o 10 cm? Strzelaliśmy z ostrości ustawionej na nieskończoność a później na 35 yardów. Efekt był taki sam. Moje grzybki wchodził w środek krzyżyka, kolega bił 10 cm na lewo, grupując strzały. Jak będziemy mieli czas w przyszły weekend to postrzelamy i zobaczmy jak mu idzie z prawej ręki 

-
- Ściepnik
- Posty: 765
- Rejestracja: 2013-03-28, 11:37
- Lokalizacja: Pcim / Myślenice
W sumie nie wiem czy to ma jakiś wpływ na punkt trafienia (nie sprawdzałem)... ale czy ten kolega sprawdzał które oko ma "prowadzące"? Ja np. jestem leworęczny a strzelam z prawego oka.bimberoman pisze:Jak będziemy mieli czas w przyszły weekend to postrzelamy i zobaczmy jak mu idzie z prawej ręki
C.3576, Ka.CaP-1 - jeszcze się robi