Jaka wiatrówka do strzelania lotkami?
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
-
Rlyeh
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
-
Rlyeh
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
Gebi pisze:Lotkami się z tego strzelać nie da. Niemniej przybył przed 3 godzinami kurier z M4-177 Crosmana. Być może trafiłem na jakiś wyjątkowy egzemplarz, ale nic nie trzeszczy i nie skrzypi podczas pompowania. Wygląda całkiem przyzwoicie. Strzela się się z tego całkiem przyjemnie w domu. Zarówno śrutem, jak i kulkami. Trochę się namęczyłem, by ustawić przyrządy celownicze i ją przystrzelać do warunków domowych. W Pumpmasterze 760 regulacja prawie nie istnieje (no, może jak w "kałachu" - skokowo). Pierwsze wrażenia pozytywne. Fajne jest to, że w atrapie magazynka można sobie trzymać naładowane magazynki na śrut. Szkoda, że nie ma chwytu taktycznego (tego "nosidełka" u góry - na stronie crosmana można takie znaleźć). Może od ASG uda mi się "cóś" dopasować sensownego. W porównaniu z Pumpmasterem jest zdecydowanie szybszy podczas strzelania kulkami. Regulowana długość kolby też jest przydatna. Pomyślę o jakiejś lunecie, albo kolimatorze. Naturalnie cenowo dopasowanych do karabinka. Radocha jest
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
Rlyeh
Wiem, że to OT.
Mistrz Hiszpan przestrzegał przed skrzypieniami i zdecydowanie gorszym wykonaniem niż "model pustynny", którego w rękach nie miałem. Nie zamierzam się powtarzać na temat swojego stosunku do strzelania. Kompania jest Swawolna, więc przyjmuję, że i dla takich jak ja jest tu miejsce. W trakcie dysputy zmienił się niejako temat, a w zasadzie jego proporcje. Dalej nie wiem jaka wiatrówka byłby najlepsza do strzelania lotkami
Zgodnie z regułami staram się nie "misiać", tylko opisuję wrażenia, a że przy tym cieszę się - to coś złego? Myślałem, że żartujesz z tym przerabianiem i dlatego odpowiedziałem tak, a nie inaczej. Teraz podejrzewam, że się ze mnie zwyczajnie nabijasz (ten cytat, zamiast wypowiedzi, choćby lakonicznej). Jeśli się mylę, wybacz. Wiem, że masz sporo zajęć związanych z Ligą, ale tak to odbieram i czuję, że debrałeś mi część tej radości 
Wiem, że to OT.
Mistrz Hiszpan przestrzegał przed skrzypieniami i zdecydowanie gorszym wykonaniem niż "model pustynny", którego w rękach nie miałem. Nie zamierzam się powtarzać na temat swojego stosunku do strzelania. Kompania jest Swawolna, więc przyjmuję, że i dla takich jak ja jest tu miejsce. W trakcie dysputy zmienił się niejako temat, a w zasadzie jego proporcje. Dalej nie wiem jaka wiatrówka byłby najlepsza do strzelania lotkami
Zgodnie z regułami staram się nie "misiać", tylko opisuję wrażenia, a że przy tym cieszę się - to coś złego? Myślałem, że żartujesz z tym przerabianiem i dlatego odpowiedziałem tak, a nie inaczej. Teraz podejrzewam, że się ze mnie zwyczajnie nabijasz (ten cytat, zamiast wypowiedzi, choćby lakonicznej). Jeśli się mylę, wybacz. Wiem, że masz sporo zajęć związanych z Ligą, ale tak to odbieram i czuję, że debrałeś mi część tej radości -
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
-
Filo
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
Filo
Ach ... Mistrzu Włodzimierzu, nie o wprowadzanie czegokolwiek chodzi. Tym bardziej cichaczem. Rozkręciłem długi długopis (cienkopis w zasadzie) i sprawdziłem, czy się lotka zmieści, a potem dmuchnąłem. Poleciała. Z IŻ-a z kolei, jak w mieszkaniu z 8 metrów wyceluję w deskę, to lotka jest praktycznie jednorazowa. Nie idzie jej wyciągnąć palcami. Strzelam takimi zwykłymi, nie z plastikowymi piórami do grubych książek, już bezużytecznych. Strach pomyśleć, co lotka, zwłaszcza taka specjalna (rosyjska na ten przykład) mogłaby zrobić załadowana do Tytana GS
Ach ... Mistrzu Włodzimierzu, nie o wprowadzanie czegokolwiek chodzi. Tym bardziej cichaczem. Rozkręciłem długi długopis (cienkopis w zasadzie) i sprawdziłem, czy się lotka zmieści, a potem dmuchnąłem. Poleciała. Z IŻ-a z kolei, jak w mieszkaniu z 8 metrów wyceluję w deskę, to lotka jest praktycznie jednorazowa. Nie idzie jej wyciągnąć palcami. Strzelam takimi zwykłymi, nie z plastikowymi piórami do grubych książek, już bezużytecznych. Strach pomyśleć, co lotka, zwłaszcza taka specjalna (rosyjska na ten przykład) mogłaby zrobić załadowana do Tytana GS
-
Ślubek
- Administrator
- Posty: 3736
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
Moje pykadełko w klasyczniejszej wersji (Crosman M4-177)Hiszpan63 pisze:A i owszem ... przez chwilkę posiadałem . Całkiem sympatycznie pompowało się do czterech pompek . Fajnie pykał z otwartych , z kolimatorem i z lunetą . Generalnie podwórkowe pykadełko , aczkolwiek da się do tarczy też postrzelać .green_thunder pisze:Hiszpan63 troszkę tego poprawił i strzelał nie krzywiąc się zbytnio. Oczywiście, nie może to być podstawowy karabin, ale jeden z gadżetów z kolekcji: http://www.militaria.pl/crosman/wiatrow ... l?cat=1179
[url=http://images70.fotosik.pl/264/e96c39e32e3031afm.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images69.fotosik.pl/264/cdc8eb1b56d49049m.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images69.fotosik.pl/264/9708a21169d7da04m.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images69.fotosik.pl/264/212a6da9009924c4m.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images66.fotosik.pl/264/0a35bfa690ddacf5m.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images68.fotosik.pl/264/6250edb3dba90e37m.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images66.fotosik.pl/264/ccdade5e88c9a8cbm.jpg]Obrazek[/URL]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
"Strzeladło" do eksperymentowania z lotkami i śrutami specjalnymi (brudzącymi, wybuchowymi, i wszystkimi innymi dziwadłami w kalibrze 0.177) zostało już wybrane, kupione i przekazane w "ręce, które czynią cuda". Za radą Wielce Czcigodnego Kamrata Komendanta, aby nie myliła się z niczym innym, została nią QB-57. Na ten czas poddawana jest zabiegom sprawdzającym, konserwującym i udoskonalającym, bym bezpiecznie mógł owe "eksperymenta" przeprowadzać.
Chciałbym się Szacownych Kompanionów poradzić w wyborze celownika optycznego, który pozwoli mi nie tyle na super precyzyjne celowanie, lecz bardziej obserwowanie efektów swych eksperymentów. Warunki musi spełnić dwa: musi wytrzymać na "sprężynie" i kosztować nie więcej niż wiatrówka z przesyłką, czyli równowartość 150-160 złotych polskich. Oczywistą oczywistością jest: im taniej, tym lepiej. Pożądanym, nawet bardzo, byłoby, gdyby to był sprzęt używany, sprawdzony, sprawny i odpowiadający klimatowi wiatrówki, jakiś postradziecki celownik może
Może być dziwny, o stałym powiększeniu, ale z korekcją ostrości (wzrok już nie ten ) Wiem, że były te wiatrówki sprzedawane w zestawach z lunetami w walizeczkach. Pojęcia nie mam co to były za lunety i jak się spisywały. Ktoś z Kompanionów mam na ten temat wiedzę, a jeszcze lepiej doświadczenie z nimi?
Będę wdzięczny za wszelkie propozycje, sugestie, opinie.
Może ktoś z W.Cz. Kamratów posiada optyczny instrument spełniający te kryteria, a zbędny. Chętnie rozważę przeniesienie praw własności
Chciałbym się Szacownych Kompanionów poradzić w wyborze celownika optycznego, który pozwoli mi nie tyle na super precyzyjne celowanie, lecz bardziej obserwowanie efektów swych eksperymentów. Warunki musi spełnić dwa: musi wytrzymać na "sprężynie" i kosztować nie więcej niż wiatrówka z przesyłką, czyli równowartość 150-160 złotych polskich. Oczywistą oczywistością jest: im taniej, tym lepiej. Pożądanym, nawet bardzo, byłoby, gdyby to był sprzęt używany, sprawdzony, sprawny i odpowiadający klimatowi wiatrówki, jakiś postradziecki celownik może
Może być dziwny, o stałym powiększeniu, ale z korekcją ostrości (wzrok już nie ten ) Wiem, że były te wiatrówki sprzedawane w zestawach z lunetami w walizeczkach. Pojęcia nie mam co to były za lunety i jak się spisywały. Ktoś z Kompanionów mam na ten temat wiedzę, a jeszcze lepiej doświadczenie z nimi?Będę wdzięczny za wszelkie propozycje, sugestie, opinie.
Może ktoś z W.Cz. Kamratów posiada optyczny instrument spełniający te kryteria, a zbędny. Chętnie rozważę przeniesienie praw własności
-
green_thunder
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
Gebi
- Ściepnik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
- Lokalizacja: na zachód od Wisły
Znalazłem używaną na alle ... drogo, - 350 plus koszty dostawy, bez montażu.green_thunder pisze:Najbardziej by tu pasowała "pancerna" belomo 6x42, może masz znajomych na Białorusi, bo u nas ciężko kupić.
To ponad dwukrotna wartość wiatrówki, nie spełnia kryteriów cenowych. Na tym sprzęcie to więcej, niż ekstrawagancja.