Dawno, dawno temu...

Wszystko co dotyczy wiatrówek CO2

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 886
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Gebi pisze::oops: Może łuski przeprojektować :? :oops:
Myślę, że wystarczy z przodu każdej łuski podtoczyć kanał na mały oring uszczelniający, podobny jak w wiatrówkach łamanych i uszczelnienie systemu bardzo wzrośnie. Z tyłu orginalne łuski od Peacemakera mają gumową uszczelkę, która jednocześnie trzyma śrut.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

mc_iek:
Miałem na myśli przeprojektowanie łusek pod gwintowaną lufę i śrut diabolo, a nie kuleczki stalowe.
Zamiast przerabiać bęben, tak jak to Filo zaproponował, można by łuski wytoczyć. Zważywszy na to, że są długie, dałoby się każdym rodzajem ołowianego śrutu strzelać, nie martwiąc się o to, czy nie będzie za długi.

Edit:
P.S. Ja zawsze mam kuriozalne pomysły, koncepty i problemy - to tytułem "wyjaśnień uprzedzających" :roll:
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 886
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Przeprojektowywanie łusek nie wydaje mi się konieczne. Wkładka do 38T , którą zrobiłem, nie miała gwintu od samego początku. Zaczynał się on jakieś 2 centymetry od wlotu i działało to dobrze. Śrut typu diabolo, czy kubeczkowy po otrzymaniu "kopa" z zaworu dozującego i tak, z racji swojego kształtu uszczelnia się w lufie i werżnie w gwint bez problemu, zwłaszcza gdy nabierze już sporego przyspieszenia w gładkim kanale łuski. Istotniejsze jest w tym przypadku uszczelnienie układu aby zminimalizować straty ciśnienia na styku czoło łuski - lufa, a to w przypadku Colta z Umarexa jest dość proste.
Ostatnio zmieniony 2015-10-09, 21:40 przez mc_iek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2879
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Gebi pisze::oops: Może łuski przeprojektować :? :oops:
To tulejowanie bębenka , o którym pisałem , może mieć formę łusek , nawet wyjmowanych :> .
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

Wybacz Filo, ale mnie takie techniczne sprawy, jak krowie na rowie trza wykładać :|
mc_iek - znaczy się - istnieje szansa na gwintowany rewolwer strzelający diabolo, będący jednocześnie dość wierną repliką broni palnej. No, no ... mniam :P

Ehh... gdyby nie te lewe rączki moje :(
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 886
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Samo tulejowanie łusek w bębenku nie ma sensu, bo straty ciśnienia występują na styku wlot - wylot. Od strony wlotu, łuski z kompletu mają gumową tulejkę, w której umieszcza się śrut. Ta tulejka lekko wystaje z łuski, dzięki czemu uszczelnia wlot. Lufa, jak już pisałem jest ruchoma i sprężyną dociskana do czoła łuski. I lufa i łuska są metalowe, więc szczelność tego układu pozostawia wiele do życzenia. Zastosowanie jednej uszczelko na wlocie lufy jest o tyle problematyczne, że bębenek obracając się wypycha ją do przodu i za każdym razem tarł by po uszczelce, ale uszczelka na czole łuski spełniłaby swoją rolę.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2879
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

mc_iek pisze:Samo tulejowanie łusek w bębenku nie ma sensu, bo straty ciśnienia występują na styku wlot - wylot. Od strony wlotu, łuski z kompletu mają gumową tulejkę, w której umieszcza się śrut. Ta tulejka lekko wystaje z łuski, dzięki czemu uszczelnia wlot. Lufa, jak już pisałem jest ruchoma i sprężyną dociskana do czoła łuski. I lufa i łuska są metalowe, więc szczelność tego układu pozostawia wiele do życzenia. Zastosowanie jednej uszczelko na wlocie lufy jest o tyle problematyczne, że bębenek obracając się wypycha ją do przodu i za każdym razem tarł by po uszczelce, ale uszczelka na czole łuski spełniłaby swoją rolę.
Rozumiem , że już masz ten rewolwer , a ja się próbuję domyślać konstrukcji .
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 886
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

No toć przecież pisałem, że stałem się jego szczęśliwym posiadaczem! ;-)
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

Pozazdrościć pozostaje, ale nie zawistnie ;)
Jaka opcja kolorystyczna?
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2879
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Gebi pisze:Pozazdrościć pozostaje, ale nie zawistnie ;)
Jaka opcja kolorystyczna?
Ja miałem w rękach chromowany z perłową okładziną , ale zrobił na mnie wrażenie raczej " damskie " .
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 886
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Nazywają to antyk, czyli oksyda nosząca ślady użytkowania. :D
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

Filmowe i zdjęciowe mam tylko poglądy. Ten chromowany najmniej mi się podoba. Bez pomacania nie umiałbym zdecydować: postarzany, czy błękitny :shock:

Edit:

Znaczy się "po przejściach" ;) - odpowiedź nadeszła podczas pisania tego postu.
Kto wie, czy to nie sensowny wybór, szczególnie, jeśli się ma zamiar często nieść pokój ... :D
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 886
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Mnie przekonały drewnopodone okładziny rękojeści, a tylko ta wersja je miała. Może za jakiś czas wystrugam sobie prawdziwie drewniane?
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

Wersja "blue" też ma na zdjęciach drewnopodobne:
http://www.umarex.com/en/airguns/co-pow ... .8308.html
Drewno to drewno - inna pieszczota skóry ;)
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 886
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Tam gdzie kupowałem wersję blue mieli z białymi okładzinami. Widocznie są różnie składane.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...