
Po naciągnięciu coś pstykło i spust zrobił się luzny jak kupa niemowlaczka

Po rozkręceniu rękojeści okazało się,że złamał się plastikowy zaczep-ośka sprężyny spustu.
Pozostałe bolczyki na których są osadzone spust,dzwignia otwierająca zawór i inne są wykonane z metalu,a ten był odlany razem z rękojeścią.
W pracy nawierciłem miejsce złamania wiertłem fi 3mm,dorobiłem bolczyk z metalu i teraz jest cacy!



Ciekawi mnie czy w oryginalnych HW40 ten bolczyk jest z plastiku,czy z metalu.