C2240 jako karabinek

[m.j.]

Chciałbym zaprezentować Crosmana 2240 w wersji pistoletowej i karabinkowej – no może bardziej subkarabinkowej. Crosman przeszedł modyfikacje, które widać na zdjęciach, a że każdy wie jak C2240 wygląda więc nie będę się na darmo rozpisywał. Na poniższych zdjęciach widać wersję C2240 jako zwykły pistolet wraz z regulacją napięcia sprężyny, która trochę wystaje i jest obtoczona. Na niej znajduje się czarny dekielek mocowany na zwykłego ślimaczka M4 i zdejmowany w razie chęci założenia kolby. Oto parę fotek pistoletu: Fotki, które się powiększają są kilka postów dalej



Teraz przyszedł czas na krótki opis kolby. Jest to kolba rurowa z regulacją długości w dwóch miejscach (powinna więc pasować i dla dziecka i dla dorosłego). Posiada też regulację baki góra-dół oraz regulację stopki góra-dół. Wszystko starałem się uprościć do maksimum, a tylko regulację baki zrobiłem na pokrętełko, ponieważ jej używa się najczęściej. Inne regulacje są na śruby imbusowe M4. Największy problem był z zamocowaniem baki, ponieważ mój wcześniejszy plan z zamocowaniem jej na górze ruchomego elementu widocznego na zdjęciach poniżej nie wypalił (baka była za wysoko) i musiałem zrobić dodatkowy „dżinks” aby baka była na odpowiedniej wysokości i regulacja miała sens istnienia. Bakę zrobiłem z kawałka buku, aby była milsza w użytkowaniu niż kawałek aluminium.
Ja składałem się do optyki bez problemu. Wszystkie rzeczy wyjdą w praniu i mam tylko nadzieję, że wpadek nie będzie zbyt dużo, a jako że to prototyp pewnie jakieś kwiatki wyskoczą, ale jestem dobrej myśli.

[peyalo]

Ładne,dużo roboty włożone.Ciekaw jestem jaki będzie w użytkowaniu....podziel się wrażeniami.

[lukk]

fajnie, fajnie, tylko fotki popraw, bo niewiele widać

[m.j.]

Wrażenia być może opisze córka kolegi, ponieważ to dla niej Crosik jest zrobiony. Mam nadzieję, że szybko przetestuje i da znać jak się ustrojstwo sprawuje
Co do fotek to niestety fotograf ze mnie marny. Z lampą nic nie widać, a bez lampy też niewiele

[januszmariusz]

tylko fotki popraw, bo niewiele widać

Chodzi o to że fotki się nie powiększają , miniaturki widać tak jak je wstawiłeś a przydała by się większa rozdzielczość .

[m.j.]

Wstawiłem linki. Trzeba kliknąć jeden raz, a później drugi. Teraz powinno dać się otworzyć:

[Hiszpan63]

Kupa dobrej roboty ... tylko jedno ale ; ... troche zbyt dużo kanciastych krawędzi przy kolbie ... zwłaszcza , że dla dziewczynki ...

[m.j.]

Krawędzie zostały ogradowane pilnikiem, więc jako takich ostrych krawędzi powodujących okaleczenia nie ma. Myślę, że chodziło Ci o nadanie bardziej obłych, kobiecych kształtów. Niestety nie posiadam maszyny sterowanej numerycznie tylko prostą hobbystyczną tokarkę i manualną małą frezarkę bez żadnych udoskonaleń i jakiekolwiek zaokrąglenia to już bardzo duże wyzwanie, a piłowanie pilnikiem "na obło" było by mozolną i czasochłonną pracą, która mogłaby niewiele poprawić.

[Hiszpan63]

Myślę, że chodziło Ci o nadanie bardziej obłych, kobiecych kształtów.

Bardziej chodziło mi o ten wystający element od regulacji baki Kiedy oglądam czyjeś prace , to patrzę pod kątem użytkowania , a więc niejako w myślach składam się do strzału ... mnie wpijałoby się to coś w przedramie i zaczepiało o ubranie . To tylko moja luźna sugestia ...

[m.j.]

Moim założeniem było zrobienie lekkiej i jednocześnie funkcjonalnej kolby, jednakże jest to prototyp i właścicielka na pewno wyjawi wszystkie wady owej kolby. Mi osobiście przy składaniu ten element nie przeszkadzał, ale nie jest powiedziane, że osobie o innej budowie czy przy innej pozycji strzeleckiej będzie on przeszkadzał.
Powstanie tej kolby jest też pewnego rodzaju sztuką - sztuką kompromisu: lekkośś za pewne niedoskonałości konstrukcyjne, maksymalna prostota - jednakże nie kosztem funkcjonalności lecz zachowując budżet na przyzwoitym poziomie godnym Crosmana oraz przekalkulować to co się chce z tym co się może zrobić.

[Hiszpan63]

Dlatego napisałem w pierwszym zdaniu :

Kupa dobrej roboty

[m.j.]

Trochę przy tym roboty było - nie ukrywam, ale konstruktywna krytyka jest jak najbardziej potrzebna i przyjmuję ją dzielnie na klatę Jestem świadom faktu, że wiele rzeczy przydałoby się zrobić inaczej i lepiej dlatego tak ciekaw jestem opinii właścicielki tzn. czy kolba jest na poziomie "tak już jest OK" czy "oj... przydałoby się jej sporo zmian"

[DZIKIslupsk]

Fajna. Tylko czy dziewczynce podoba się srebrno-czarny kolor? I czy wadą nie będzie brak czółenka(przedniego chwytu)?

[sp7]

Bardzo fajna proteza !.
Sam kształt wskazuje że najważniejsza była funkcja !
MJ - wydumaj kolbę do C-357(6) - bo mnie sie już koncepty kończą.
Papier przyjmuje wszystko - ale tokarka i frezarka - a nawet "bukwel" już nie.
Muszę się przez pewien czas budżetowo ograniczyć - A C-357(6) taniutki jest w miarę.

[m.j.]

Fajna. Tylko czy dziewczynce podoba się srebrno-czarny kolor? I czy wadą nie będzie brak czółenka(przedniego chwytu)?

Kurcze - różowa bejca mi się skończyła i tyle, a tak na poważnie to niestety dostępu do anody brak, a czarny jak i srebny to takie podstawowe kolory współgrające do siebie jeśli chodzi o alu. Zresztą Crosik też czarny więc wolałem nie eksperymentować. fajnie wyglądałby laminat ale nie mam do niego dostępu.
Co do czółenka to faktycznie by się przydało, ale w 2240 aby się dobrze trzymało (a nie tak na słowo honoru) trzeba by było zrobić ósemkę z gwintem pod śrubę (jak w Crosmanie 2250).
Powiem nawet, że sporo nad tym czółenkiem myślałem tylko muszę jeszcze pomyśleć jak to w prosty i zarazem skuteczny sposób zaimplementować do 2240.


Jeśli chodzi o kolbę do rewolweru 3576 to koledze Peyalo nawet to zgrabnie wychodzi. Widziałem też kiedyś szkieletową kolbę do Umarexowego S&W. Na iwebie kiedyś któryś z kolegów pokazywał coś takiego. Gdybym miał obrabiarkę sterowaną numerycznie to wtedy taka szkieletówka to byłoby małe piwo, ale obiecuję że pomyślę nad tym. Zresztą mam jeszcze kilka pomysłów dotyczących rewolweru Crosmana i o ile czasowo stanę na nogi to może coś ciekawego niedługo wydziergam.