
Mam zamiar wydac maksymalnie 500 zł. Chciałbym spokojnie postrzelac tak na +/- 50m.
Lunetę kupie z czasem nie wliczam jej w budżet.
Wymienie kilka karabinków godnych uwagi i prosiłbym o wymienienie ich wad oraz zalet. Oraz który byście wybrali na moim miejscu. Oczywiscie biorę pod uwage karabinki używane jesli macie to piszcie

Propozycje:
BMK 30 (mój faworyt, strzelałem ze dwa razy podoba mi się)
Crosman Vintage Ultra (z cekausu)
Crosman Copperhead (reszte funduszy przeznaczyłbym na "ucywilozywywanie go")
Hatsany (różne modele kilka ich jest)
Teraz kilka ze sklepu w mojej okolicy:
Ranger 85 tr (a to nie jest hatsan?)
hammerli firofox 500
Perfecta 47 (ten karabinek moze i fajnie wygląda ale wydaje sie byc słaby)
Troche sie rozpisałem no ale cóż
