Witam wszystkich.
Stoje przed wyborem jakiegos mocnego kopyta do 4000-5000zl.
Jak do tej pory poslugiwalem sie sprezynkami jakimis to z rynku to ze sklepu a to znajomy w zakladzie przegral nie bylo to raczej nic specjalnego nawet nazw nie pamietam.
Mam kilka pytan jesli sie orientujecie ktora z tych armat na dluzsza mete bedzie rozsadniejsza i da wiecej zabawy. I nurtuje mnie to ktora wybrac .
Chodzi mi o Herculesa .30 i Bulldoga .357 .
Towarzyszu Bzik, zanim zabrniesz dalej polecam poczytać troszkę o FAC-ach i dodatkowych kosztach/obostrzeniach związanych z posiadaniem dmuchawki znacznie przekraczającej 17 J - jest o tym sporo na forum
Nie bardzo rozumiem wasza wesolosc z tego powodu poprostu chodzi mi o jakas konstruktywna podpowiedz co i jak i czemu i za czym warto sie rozgladnac bo nie dysponuje niestety nadmiarem czasu by jezdzic i ogladac wiem ze macie wiecej doswiadczenia niz przecietna osoba (np ja) temu pytam . Tak nie zamierzam strzelac do sloni... poza tym mam do zlikwidowania troche szkodnikow i nie chcialbym aby ktoremus bylo trzeba kilka razy tlumaczyc . Poza tym w ramach scislosci przepis RP mnie nie dotycza bo troche dalej jestem niz nasz piekny kraj .
Nie, w Polsce jest wolność, tylko niektóre sprzęty trzeba rejestrować w policji, za duzo zachodu, dlatego zajmujemy się sprzętem emitującym energie do 17 dżuli, a humor bez limitu ...a wymiatają niektórzy, łoj wymiatają...
green_thunder pisze:Nie, w Polsce jest wolność, tylko niektóre sprzęty trzeba rejestrować w policji, za duzo zachodu, dlatego zajmujemy się sprzętem emitującym energie do 17 dżuli, a humor bez limitu ...a wymiatają niektórzy, łoj wymiatają...
Strzelać nie umiem za bardzo, ale za to bardzo lubię.
Tyle wiem... ze w naszym cuuudnym kraju nie bardzo ulatwiaja posiadanie armaty ale chcialem zapytac od strony obiektywnej moze ktos ma jakiegos hatsana moze crosmana jak wyglada uzytkowanie jak z jakascia jak z poprawianiem fabryki i takie tam pierdoly a wy odrazu podpuchy szukacie .... tylko tyle co sadzicie ...