Mała rzecz a cieszy - podstawa do kulochwytu z odzysku.

Moderator: Hiszpan63

Awatar użytkownika
Yurko
Posty: 988
Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
Lokalizacja: Warszawa

Mała rzecz a cieszy - podstawa do kulochwytu z odzysku.

Post autor: Yurko »

Tzn. podstawa z odzysku. Zamocowałem kulochwyt na podstawie do monitora. Jeszcze nie sprawdzałem w działaniu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że nie będzie się przewracał... ;)
Awatar użytkownika
Yurko
Posty: 988
Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
Lokalizacja: Warszawa

Mała rzecz a cieszy - nowa muszka...

Post autor: Yurko »

...do "nowej" (krótkiej) lufy w RP5:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Muszka wymaga jeszcze wygładzenia. Poczerniłem ją tymczasowo markerem...

Aktualizacja po drobnych poprawkach:

Obrazek

Obrazek

Tak (chwilowo) prezentuje się teraz całość:

Obrazek

A co do traktowania muszki pilnikiem, to trochę zmienia punkt trafienia:

Obrazek

Czyli to też tak jakby jakaś "regulacja"... ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
Yurko
Posty: 988
Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
Lokalizacja: Warszawa

Mała rzecz a cieszy - lufa w Umarex RP5.

Post autor: Yurko »

Nie wiem, czy to gdzieś pokazywałem - tak wygląda końcówka oryginalnej lufy w pistolecie Umarex RP5:

Obrazek

Obrazek

A to obrazek z pocieniania ścinka lufy pozostałej ze skracania jakiejś sprężynówki:

Obrazek

To będzie później zamontowane w moim Umarex-ie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3739
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Re: Mała rzecz a cieszy - lufa w Umarex RP5.

Post autor: Ślubek »

Yurko pisze: 2025-06-02, 12:28 To będzie później zamontowane w moim Umarex-ie :mrgreen:
W RP5? Będziesz musiał jeszcze kupić fioletowy frak:

:mrgreen:
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
Yurko
Posty: 988
Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
Lokalizacja: Warszawa

Umarex RP5 - lufki

Post autor: Yurko »

Kilka zdjęć:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lufa z mosiężną końcówką do tłumika to oryginał długości 30cm - czyli zgodnie z angielskimi przepisami może uchodzić za "karabinową" ;)

Natomiast ta bez oksydy ( ale zamaskowana koszulką termokurczliwą ) to ucinek długości 24,5cm pochodzący z jakieś łamanej wiatrówki. (nie wiem jakiej ale podejrzewam jakiegoś "taniego chińczyka")

Mam jeszcze kilka krótszych kawałków i zamierzam je też przerobić...