Cóż , nadszedł już czas , żeby dać coś od siebie . Zebrawszy się wiec w sobie , postaram się zwięzle opisać swoją 125-kę . Kolega silent już to robił , pominę wiec opis ogólny . Koń jaki jest - każdy widzi ... Na hatsana namówił mnie mój kolega . Sam ma , no i mam to szczęście , ze trochę mnie mógł poprowadzić za rączkę . Na początek były " oczywiste oczywistości " jak rozebranie , czyszczenie , smarowanie . Potem wymiana prowadnicy . Na to ze w komorze tłoka są ścinki i drobinki metalu - nie wpadliśmy . Rezultat - zmasakrowana uszczelka tłoka . Trzeba tez wiedzieć , ze 4 śruby mocujące całość w osadzie mają lewy gwint , oraz ze bardzo łatwo jest uszkodzić - zerwać gwint , takiej " cwanej " śrubki wkręcanej w dekielek komory tłoka . W tę śrubkę potem z kolei wkręca się śrubkę mocującą kabłąk spustu . Genialne rozwiązanie ... Potem już sam usunąłem szczerbinkę i muszkę wraz z całym ustrojstwem , które służy tylko do tego żeby wewnątrz zbierał się brud . Nie jest to tłumik , wogóle nic to nie jest , ot kawałek plastiku . Producent podaje że dł. lufy wynosi 51 cm... Ale z tym właśnie plastikiem . Naprawdę lufa ma 45 cm. Czas na garść cyferek

Fotki potem . Sprężyna - drut 3 mm , 38 zwojów Skok tłoka - 11,8 cm. Średnica komory tłoka - 29 mm. Masa tłoka - 290 g. Masa kapelusza - ok. 70 g. (dlaczego ok. potem) Prowadnica polimerowa i do wymiany na dzień dobry
[ Dodano: 2008-12-01, 14:59 ]
Teraz fotki . Widok ogólny
[ Dodano: 2008-12-01, 15:02 ]
Spust ( moim zdaniem nie wymaga ingerencji )
[ Dodano: 2008-12-01, 15:03 ]
Trzpień kostki lufy
[ Dodano: 2008-12-01, 15:04 ]
Prowadnice - orginał i dorabiana
[ Dodano: 2008-12-01, 15:06 ]
Kapelusz , dekielek komory tłoka i sprężyna
[ Dodano: 2008-12-01, 15:08 ]
Tu widac go dokładniej . Warto zwrócić uwagę na na umieszczoną tam nakrętkę ...
[ Dodano: 2008-12-01, 15:09 ]
Tłok z uszczelką
[ Dodano: 2008-12-01, 15:20 ]
Dlaczego podając masę kapelusza napisałem ok. Otóż zmieniając sprężynę i prowadnicę musiałem potem korygować jego długość , żeby się mógł zapiąć tłok . Niewiele z niego zostało . No i musiałem zrobić nowy , ale już z dobijakiem , o tym gdzie indziej

. Poza tym jako że uszczelka tłoka została zniszczona , doszedłem do wniosku ze chyba trzeba przeszlifować komorę tłoka ... Z tego też zdam relację . Jestem w trakcie dorabiania tłumika , który będzie jednocześnie dociążał lufę i to chyba tyle ... Jestem do dyspozycji , odpowiem chętnie na wszystkie pytania , wybaczcie składnie , pisownie , jakość fotek i nieumiejętne ich umieszczenie , ale to moje pierwsze wypociny
[ Dodano: 2008-12-01, 15:39 ]
cwana śrubka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.