
Tak mnie ostatnio naszło, że chętnie postrzelałbym sobie z otwartych.
Tak rekreacyjnie, do puszek, 'Actimelków' , kapselków bez lupki nie zobaczę

Bo sama lupka, to daje mi radochę przy strzelaniu do zwierzaków-blaszaków.
Strzelanie przez szkiełko do papieru powoduje niepotrzebną frustrację odskoków.
Dlatego te ciągoty do klasycznej muszki i szczerbinki.
Cele do jakich będę strzelał wymieniłem, dystans to około 30 metrów (dalej nie zobaczę do czego strzelam).
Najważniejszy warunek to dobre optycznie przyrządy otwarte.
Oczywiście składność, praca spustu, kultura strzału też są istotne, tyle że bez powyższego nic nie dają.
Iże już miałem, patykowatą muszkę można zeszlifować, ale chętnie poznałbym coś nowego.
Po małych poprawkach muszki fajne otwarte były w Dianie 27, rózne profile w szczerbince.
O patencie TrueGlo nie będę się wypowiadał, choć z kilku takich sprzętów miałem okazję strzelać.
Dlatego prośba do Was, co byście napisali swoje propozycje karabinków, takich z których Wam się dobrze trafiało.
Jakieś dwa swoje typy mam (z różnych półek), ale nie piszę co by nic nie sugerować

Pozdrawiam i dzięki za wszelkie sugestie.
Może uda się komuś zapodać ciekawe zdjęcia

Jeden ciekawy temat założony przez 'Witboja' był na iwebie:
Otwarte celownicze