
Właśnie strzeliłem sobie tarczkę na dystansie ligowym, ale siedząc z podparciem. Śrut tomitex LOK, pięć strzałów, sami zobaczcie. Dla mnie prosty wniosek, już lepszej nie kupię, walther i tak mnie przerasta. Nie wydaje mi się, żebym mu kiedyś dorównał...

Jeśli mu nie przeszkadzać, to sam trafia. A i osiowość płaszcza też w porządku...
