Wybacz, że gniotę ten temat, ale porównując w jaki sposób doszło u Ciebie do uszkodzenia uszczelki tłoka, to zauważam sprzeczność ze zdaniem powyżej.Michał pisze:Ze swojego strzelałem przed poprawieniem i niczego nie uszkodziłem
Jeśli w jakiejkolwiek części cylindra były zadziory i kaleczące krawędzie, to wychodzi na to (logicznie myśląc), że do uszkodzenia uszczelki doszło już podczas pierwszych strzałów.
Tymczasem teraz piszesz coś zupełnie przeciwnego.
Z drugiej strony taki przykład:
W swoim hatsanie 95 (z którego nie oddałem żadnego strzału przed przeglądem) do tej pory mam na przedniej płaszczyźnie tłoka (to na czym trzyma się uszczelka) wgnieciony odcisk potężnego wióra (miał jakieś 25mm długości i 4mm szerokości, a mimo to wbił się w tłok samą krawędzią).
Na fabrycznej uszczelce odcisk był również.
Gdybym więc strzelił choć kilka razy, to ten wiór dosłownie zeskrobałby gładź cylindra.
Jeśli więc ktoś nie ma ochoty brudzić łapek, a decyduje się na kupno budżetowej wiatrówki, to absolutnie nie powinien żałować grosza na przegląd zerowy.
Amen.