Slavia 634 vs Hatsan 80

[W_Pawel]

Witam.
Na innym, znanym wam zapewne forum, przeczytałem artykuł nt.powyższych (http://airguns.pl/wiatrowka-porownanie-slavia-hatsan). Slavia w wersji Ultra. Padło tam zastanawiające mnie twierdzenie, z którego wynikało, że Hatsan jest mocniejczy od Slavii, ale zgodnie z informacją na stronie Cekausu, to Slavia 634 Ultra "ma moc" 15J. Jeśli Hatsan mieści się w limicie, to czy byłoby to tak zauważalne??? Mam pistolet wypluwający śruciny z energią ok.4J i jestem pod mocnym wrażeniem, jednak różnica między 15 a 16,9J (o ile tyle ma rzeczony Hatsan), nie powinna być jakoś odczuwalna - tak mi się przynajmniej zdaje, a frajda z niszczenia celów porównywalna?

[forestkorsze]

Szmoc to nie wszystko. Liczy się celność,powtarzalność, kultura pracy systemu.

[Negza]

...jednak różnica między 15 a 16,9J (o ile tyle ma rzeczony Hatsan), nie powinna być jakoś odczuwalna - tak mi się przynajmniej zdaje, a frajda z niszczenia celów porównywalna?

15 czy 16,9 J, to niuanse dla zawodników FT itp. Przy zabawie w niszczenie różnica niezauważalna. Dziurki wychodzą takie same. To raczej kwestia doboru celu, który da się efektownie zniszczyć. Dla mnie taka różnica nie ma żadnego znaczenia a z tym niszczeniem, to tylko kłopot, bo po wszystkim trzeba posprzątać.
Wiatrówka, to niezbyt dobre narzędzie do niszczenia. Popatrz powyżej na post Marcina. Szybko sam dojdziesz do takich samych wniosków.

[Grossus]

Porównywanie Slavii do Hatsana jest krzywdzące do tej pierwszej.

[Hiszpan63]

Porównywanie Slavii do Hatsana jest krzywdzące do tej pierwszej.

To prawda ... i żadne mega tuningi hatsana tego nie zmienią .

[blucas]

Porównywanie Slavii do Hatsana jest krzywdzące do tej pierwszej.

Popieram.
To tak jak by porównywać WW Golfa z Tata Indigo (z góry przepraszam użytkowników tego drugiego)
Oba na początku jeżdżą ... a co z tych dwóch wybrał byś na lata?

[Filo]

To tak jak by porównywać WW Golfa z Tata Indigo

Łukaszu , pamiętam lata gdy podobnie mówiło się w Europie o japońskich samochodach . Niedługo będziemy jeździć " chińczykami " , a za 20 lat , być może zobaczymy Ciebie za kierownicą jakiegoś Tata Futuro .

[Hiszpan63]

podobnie mówiło się w Europie o japońskich samochodach . Niedługo będziemy jeździć " chińczykami "

Tyle , że Włodziu o Slavii , to już z dekadę się klepie , ze produkowana w Chinach i pogorszyła się i przestarzała i nienowoczesna i w ogóle wiosło ... I ciągle jest , produkowana w Czechach , ciągle celna , ergonomiczna , pasująca 80% strzelcom , prosta w budowie , łatwa w naprawie , oferująca osiągi (wyniki) porównywalne do topowych modeli HW . A że brzydka ??? ... no sam kiedyś powiedziałem , że szpetna jest ... co nie zmienia faktu , ze karabin ma być celny i przyjazny użytkownikowi . I taka jest Slavia ... każda ...

[Filo]

No przecież nie mówiłem o dniu dzisiejszym tylko o przyszłości . CZ też będzie zmuszona , pod naporem konkurencji wypuścić model " 734 " bo , jak ktoś słusznie zauważył , stanie w miejscu to cofanie się . W ciągu kilkunastu lat Hatsan wyrósł na branżowego lidera sprzedaży w Europie / jeśli się mylę , to nie bardzo / . Nie bierze się to znikąd , a tylko ze stosunku jakości do ceny . A jeśli chodzi o urodę Slavii , to fundamentalnie się z Tobą nie zgadzam . Zawsze fascynowały mnie produkty których forma była podporządkowana funkcji , a tak jest w przypadku Slavii .

[blucas]

Niedługo będziemy jeździć " chińczykami " , a za 20 lat , być może zobaczymy Ciebie za kierownicą jakiegoś Tata Futuro .

Fajnie. Tylko ze Tata to produkt Indyjski
A co do chińczyków ... nie od dziś wiadomo ze potrafią zrobić bardzo dobre rzeczy. To rynek wymaga od nich taniej tandety.

[Filo]

Fajnie. Tylko ze Tata to produkt Indyjski

Wiem , że indyjski , dlatego napisałem że chińskimi będziemy jeździli niebawem , a Tatą za 20 lat . Pierwsze próby wprowadzenia " chińczyków " i Tata na rynek polski nie powiodły się , być może dlatego , że import spoza Unii jest obciążony cłem , a przecież " CCC " obowiązuje .

[W_Pawel]

No tak - ładnie się dyskusja rozwinęła, a ja w międzyczasie zaopatrzyłem się w Slavię 634 Ultra(pożyczona do spróbowania) i muszę powiedzieć, że ładnie pracuje. Tylko jedna rzecz mi się w niej nie podoba - nie mogę ustawić szczerbinki w pionie! Wykręciłem na maksa śrubę regulującą w górę, a strzelam w "9" celując pod czarne pole. Dodam, że strzelam w mieszkaniu z kilku metrów, a co by było, gdybym chciał ustawić celownik na 10, czy 20m? Już mi brakuje zakresu regulacji
Aha - kolega ma tę wiatrówkę od 2011, a strzelał parę razy, więc nie sądzę, że miał wszystko idealnie ustawione, jeśli "kręcił" przyrządami.

[Filo]

Już mi brakuje zakresu regulacji

No i będzie Ci brakowało , bo z karabinków nie strzela się " z przystawienia " . Przyrządy działają od pewnej , minimalnej dla każdego sprzętu odległości . , a ty jesteś z regulacją grubo przed pierwszym przecięciem osi celowania z krzywą balistyczną . Na bliskich odległościach można przyjąć , że oś lufy pokrywa się z krzywą balistyczną .

[W_Pawel]

Ale w tym wypadku - za mała odległość - to chyba powinienem strzelać powyżej, a nie poniżej punktu celowania, a nie na odwrót?

[witeg]

Niekoniecznie, najłatwiej zrozumieć rysując sobie karabinek, przyrządy celownicze i linię celowania (prosta) oraz linię toru pocisku (parabola!), przed pierwszym przecięciem się linii jest tak jak teraz masz.