karabinek łucznik predom kl 187 rok 1969

[Hiszpan63]

może jednak olej napędowy

... i diesel gotowy ... może jednak benzynka ekstrakcyjna . Ma być czysto , sucho i bez poślizgu ...

[Filo]

i diesel gotowy

Olej napędowy też odparowuje , tyle że dłużej . Wyjątek bym zrobił tylko dla uszczelki skórzanej , bo nasączona " ropą " może dawać dym i po miesiącu .

[Pawlos159]

Wielkie dzięki . A za obrus odpowiednia reprymenda była od mojej żonki . A własnie co z uszczelka ? Czym ją namoczyć ? czy nową kupić ?. I jaki smar sprężyny i tłoka jest potrzebny ? I jaką sprężyne dokupić ? Bo ta chyba jest juz mocno zajechana bynajmniej tak mi się wydaje ? I jak wymienić uszczelke lufy? I ma może ktoś do odsprzedania kolbe- osade do mojego łucznika ? Może coś poleciie?

[witeg]

Reprymenda? To anioł nie żona, 99,9% żon powiesiłoby by za jaja.
No bawiąc się benzyną trzeba zachować zasady BHP - nie palić w trakcie pracy, choć fakt w domu bym jej nie użył.

[Filo]

A własnie co z uszczelka ? Czym ją namoczyć ? czy nową kupić ?.

No , niech mnie Przemek przeżegna kosturkiem , ale napiszę co ja zrobiłem z dwiema , czy trzema uszczelkami skórzanymi z którymi miałem do czynienia do tej pory . Uszczelka skórzana powinna być nawilżona olejem . Nie nasączona tylko nawilżona , po uprzednim umyciu w niewielkiej ilości benzyny i dokładnym wysuszeniu . Sucha uszczelka jest lepiej penetrowana przez olej . Do nawilżania stosuję kapkę syntetycznego (!) oleju silnikowego . Wydaje mi się , że w przeciwieństwie do olejów mineralnych mają mniejszą skłonność do samozapłonu . I niech Cię ręka boska broni użyć oleju jadalnego z braku lepszego , jak to się zdarzyło mojej ciotce , która nasmarowała nim mechanizm zegara z kukułką . Kukułka zdechła po kilku dniach , a zegar zaraz potem . Jeśli uszczelka nie ma wyszarpanych fragmentów na części cylindrycznej to wymieniać nie musisz . Te "wyszarpania" powstają przy montażu i demontażu jeśli wewnętrzne krawędzi otworów cylindra są źle ogradowane , lub w ogóle nie gradowane , jak w najtańszych " chinkach ". O smarach na tłok i sprężynę można artykuły pisać , ale Przemek już by mnie na pewno prześwięcił za pierwszy . Powiem tylko , że nawet gęstość smaru dobiera się w zależności od " mocy " energetycznej karabinka i jest to taka sama sztuka jak ze smarowaniem nart . Uwaga oczywiście bardziej dotyczy sprzętu wyczynowego a nie sportowo użytkowego . Ja , do smarowania tłoka i prowadnicy sprężyny używam smaru z dodatkiem dwusiarczku molibdenu ( do przegubów samochodowych homokinetycznych ) . Technikę smarowania tłoka mam taką : najpierw wprowadzam do suchego cylindra nawilżoną olejem uszczelkę tłoka i dopiero wtedy cienko smaruję smarem tłok . Po wprowadzeniu go do końca cylindra równie cienko smaruję widoczne wnętrze cylindra przy pomocy szkolnego pędzelka . Generalnie chodzi o to by smar nie znalazł się przed uszczelką tłoka .

[Hiszpan63]

niech mnie Przemek przeżegna kosturkiem

... ... nie ma takiej potrzeby . Wszystko co napisałeś jest w zgodzie ze sztuką

[Pawlos159]

Dzięki Włodzimierz za dobrą rade ! Do mycia wszystkiego jest już 5l benzyny ekstrakcyjnej . A co ze sprężyną jaką kupić ? Wyczytałem , że od od Hatsana 105 jest dobra! Ale tu zdaje się na opinie kolegów !

[Pawlos159]

Witam . W lucznik przesmarowany zgodnie z instrukcją . Teraz kolejne pytanko. Jak wymienić uszczelkę lufy? I jak zlikwidować luz w napinaczu tzn . Końcówka od napinacza która wchodzi do cylindra czasami przy łamaniu wypada i sie blokuje . I trzeba rozkręcać .

[Hiszpan63]

Końcówka od napinacza która wchodzi do cylindra czasami przy łamaniu wypada i sie blokuje . I trzeba rozkręcać .

To są właśnie efekty wzmacniania czegoś , co nie powinno być wzmacniane . Masz zjechany napinacz lub rozjechany rowek napinacza . Albo jedno i drugie . Raczej do wymiany , ewentualnie do napawania i obróbki pilnikiem .

[Pawlos159]

Gzie mogę dostać nowy napinacz? I czy dostane go gdzieś jeszcze ?