Tuning Air Master 300 ( Kral A02 ) DoktoPio - Opis

[koruss89]

nie ma w ogole oporu spustu tak jak by byla nienaladowana.
jak pociagam za dzwignie to oporu tez nie ma

[daras]

Nie opisuj tego samego problemu w dwóch tematach, jeśli ktoś nie odpowiedział zaraz to trochę cierpliwości, nie jesteśmy strażakami. Przyczyną awarii jest spust, skoro dźwignia naciągu chodzi lekko.

[DoktorPio]

Tuning nr 6


Najważniejszą innowacją w tuningu numer 6 był system dzielonej spreżyny
Tuning numer 6 obejmował zmiany podobne jak w tuningu numer 5 związane ze zastosowaniem o wiele dłuższej i cieńszej prowadnicy sprężyny. Na tą stalową prowadnicę została zastosowana prowadnica z poliamidu, dodatkowo na drugi koniec została zastosowana prowadnica ze sprzęgłem po srodku zoztał zamontowany łącznik sprężyn.
W przypadku tego tuningu prowadnice są jednakowej długości.
Oczywiście zostały też zastosowane podkładki stalowe działające jako łożyska ślizgowe.








A teraz najważniejsze jakie efekty przyniósł system dzielonych sprężyn !
Osobiście nie odczułem żadnego efektu
Myślę że nie ma sensu robić takiego systemu w przypadku AirMastera, karabinek w tuningu numer 5 zachowywał się podobnie. A mało tego żeby uzyskać energię taką jak na pojedynczej sprężynie trzeba zastosować dwie sprężyny których suma zwoji jest większa jak w przypadku pojedynczej sprężyny
Tak więc w moim odczuciu lepiej zostać przy pojedynczej sprężynie

W najbliższym czasie opublikuje efekty następnego tuningu który będzie obejmował skrócenie lufy z 45 cm na około 28-30 cm i dołożenie tłumika 4 komorowego z warstwą wyciszenia

[daidu]

No zadziwiłeś po raz kolejny. A ja tak się napaliłem na te dzielone sprężyny ale chyba teraz zostane przy pojedynczej. Nie bez powodu masz ksywe doktor:P

[Maruda]

jakie efekty przyniósł system dzielonych sprężyn !
Osobiście nie odczułem żadnego efektu

Dzielona sprężyna w założeniu ma służyć tłumieniu jej drgań. Tymczasem podział na dwie połówki nie całkiem spełnia zadanie (drgania harmonicne i rezonans).
Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem jest nierówny podział sprężyny. Osobiście dzielę sprężynę w ten sposób że jedna część (krótsza) wraz z łącznikiem mieści się w tłoku. Moje subiektywne odczucie jest takie, że karabinek zachowuje się bardziej kulturalnie.

[forestkorsze]

Ja będę w najbliższym czasie posiadaczem A M 300, i bardzo przydatny jest ten temacik . DoktorPio, jestem pełen podziwu dla twojego zaangażowania w wykonaną pracę . Gratulacje.

[DoktorPio]

Kolego właśnie kończę kolejny tuning mojego AirMaster właśnie ma skrócona lufę do 28cm dołożony tłumik specjalnie dorobiony do tego karabinka oraz nowy system trzymania naciągu
Oczywiście fotki i opinie w najbliższych dniach wrzucę na forum

[januszmariusz]

ma skrócona lufę do 28cm dołożony tłumik specjalnie dorobiony do tego karabinka oraz nowy system trzymania naciągu

Czy wzorowałeś się na HW97 ?

[DoktorPio]

No i stało się została dokonana kolejna modyfikacja AirMastera 300
Tak jak pisałem wcześniej skróciłem lufę do długości 280mm została zrobiona korona lufy, założyłem tłumik czterokomorowy według mojego pomysłu.
Zastosowałem specjalny typ uchwytu do naciągu mojego patentu

Powiem tak jestem pozytywnie zaszokowany efektami tej modyfikacji i w jednym przypadku negatywnie Myślę że ze wszystkich zmian jakie dokonałem w tym karabinku właśnie te ostatnie modyfikacje dały najbardziej odczuwalny efekt
Nie mniej ludzie tnijcie lufy

Zacznę od pozytywów
- Zdecydowanie poprawił się cykl strzału krótki przyjemny bez szarpnięć i jeszcze mniejszy kop.
- Poprawiło się skupienie i to znaczne wykonałem kilka strzałów na 30m i efekty są zdumiewające.
- Tłumik bardzo wyciszył karabinek głownie strzał jeśli coś słychać to hałas dobiegający z systemu tłoka.
- Poręczność karabinka i wybaczanie błędów, przed ucinką karabinek był dość długi a skrócenie lufy o 16cm spowodowało z karabinek jest krótszy i poręczniejszy a do tego co najważniejsze w tym wszystkim wybacza błędy strzelca minimalne ruchy podczas strzału które powodowały zniesienie śrutu z zaplanowanego celu

Minus
- Jest też minus tej modyfikacji o dziwo po skróceniu lufy co jest dla mnie zaskoczeniem spadła energia !!! z 15,8-16,2 J do 13,5- 14,0 J czyli około 2J w dół
Czemu nie wiem, ale musiałem założyć silniejsza sprężynę żeby mieć to 16,5J !

Powiem tak warto było dokonać tego skrócenia lufy dołożenia tłumika no i kupę innych poprawek które zastosowałem w tym karabinku wcześniej Obecnie bardzo przyjemnie się nim strzela i do tego bardzo celnie !!!
Miałem możliwość porównania mojego zmodyfikowanego karabinka z innym AirMasterem wyciągniętym prosto z pudełka i powiem tak nie ma co porównywać !
Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę to że te wszystkie przeróbki kosztowały mnie trochę chęci czasu i ciut pieniędzy


A teraz dwie fotki mojego AirMastera 300 przed i po modyfikacji.

Szczegółowy opis oraz fotki modyfikacji wstawię w wolnej chwili

Przed:




Po:



[ Dodano: 2009-07-29, 21:14 ]
Tuning nr 7

Tuning nr 7 obejmował w pierwszej kolejności dorobienie tłumika który miał być zainstalowany zamiast pseudo separatora
Tak więc zaprojektowałem tłumik według mojego pomysłu długość 180mm średnica 30mm czterokomorowy z wyciszeniem. Materiał jaki zastosowałem to aluminium na rurkę oraz stal na przedni i tylni korek oraz przegrody. Jako wyciszenia użyłem specjalnej maty odpornej na wysoką temperaturę.
Waga całego tłumika 305 gram
Mocowanie tłumika do lufy wykonałem za pomocą śrubek imbusowych M4
Oto kilka fotek tego wynalazku

[center]








Po malowaniu










Efekt końcowy

[/center]

Następnym e5tapem było dorobienie mocowania naciągu. Nie chciałem zakładać jakiejś tam blaszki z chińskich karabinków, więc dorobiłem z kawałku żelastwa takie mocowanie naciągu które jest również przykręcone do lufy za pomocą 2 śrubek imbusowych M4
Kilka fotek co prawda gdzieś posiałem fotki z wcześniejszych etapów produkcji jak materiał był obrabiany



[center]








[/center]



Kolejny etap to obcięcie lufy. Ja skróciłem ją do długości 280mm jak się później okazało chyba trochę zbyt dużo bo zamiast nieco wzrosnąć energia po prostu spadła i to o jakieś 2J !!!
Oczywiście wykonałem koronę lufy za pomocą freza i kamienia szlifierskiego. Należy wspomnieć że oryginalnie w tym karabinku nie było korony lufy ani nic podobnego była po prostu ucięta i tyle

Ucinka lufy


[center] [/center]



[center] [/center]



Korona lufy


[center] [/center]



Na lufie nawierciłem punkty pod lepsze mocowanie w/w detali


[center] [/center]


No i sprzęt w całej swojej okazałości po dokonaniu montażu


[center] [/center]



Podsumowanie

Tak jak wcześniej pisałem spadła moc tak więc wymieniłem sprężynę na mocniejszą po czym nie dawało mi to spać i postanowiłem jeszcze pokombinować .
Założyłem starą sprężynę i zwiększyłem napięcie wstępne ! do około 45mm
obecnie po przestrzeleniu karabinek strzela na poziomie 15,7-16,3 J
Znając trochę ten karabinek po kilkudziesięciu śrutach moc powinna oscylować na poziomie 16,1-16,8 J
Muszę jeszcze coś dorobić na rączke naciągu bo tak jak teraz jest zbyt surowa


Jakie osiągnąłem rezultaty po tych wszystkich zabiegach :

- Zdecydowanie poprawił się cykl strzału krótki przyjemny bez szarpnięć i jeszcze mniejszy kop.

- Bardzo poprawiło się skupienie i to znaczne wykonałem kilka strzałów na 30m i efekty są zdumiewające, być może to efekt skrócenia lufy lub korony lufy

- Tłumik bardzo wyciszył karabinek głownie strzał jeśli coś słychać to hałas dobiegający z systemu tłoka.

- Poręczność karabinka i wybaczanie błędów, przed ucinką karabinek był dość długi a skrócenie lufy o 16cm spowodowało z karabinek jest krótszy i poręczniejszy a do tego co najważniejsze w tym wszystkim wybacza minimalne błędy strzelca, ruchy boczne podczas oddawania strzału powodowały zniesienie śrutu z zaplanowanego celu !

W najbliższym czasie wstawię jakieś tarcze ze strzelań, i napisze w skrócie kilka sprawdzonych sposobów na poprawienie tego typu karabinka.

Mój sprzęt ma już chyba zrobione wszystkie bajery no może jeszcze by się zdało dorobić pierścień prowadzący tłoka muszę nad tym poważnie pomyśleć

[januszmariusz]

Nie opisuj tego samego problemu w dwóch tematach, jeśli ktoś nie odpowiedział zaraz to trochę cierpliwości, nie jesteśmy strażakami. Przyczyną awarii jest spust, skoro dźwignia naciągu chodzi lekko.

Z tego co wyczytałem na forach to Kral i Airmaster sa bliźniaczymi konstrukcjami .problem który często występuje podczas użytkowania , to awaria zaczepu spustu spowodowana zbyt miękkim materiałem użytym do budowy tłoka i elementów spustu.
http://e-tawerna.pl/viewtopic.php?t=3449
http://www.airguns.pl/forum/viewtopic.p ... c&start=45
Konkretna wypowiedz. Cytat:
Kral czy jak go tam zwał to kolejna mniej czy bardziej udana podróbka Gamonia. Samostrzały z tego co się domyślam i widziałem w środku tych karabinków, spowodowane są zbyt miękkim materiałem z jakiego wykonali zaczep tłoka czy cały tł. Wydać na nim rysy, co w Gamo czy innych jego podrobach się nie zdarza. Wokręcz przeciwnie. Kiedyś nacinałem pierścień na tłoku Summita to myślałem że się poddam. Tak twardego tłoczyska nie ma chyba żaden karabinek. W końcu spieki sobie jakoś z tym poradziły. W Kralu tłok jest miękki stąd ma prawo się zaczep wyrobić i nie utrzymuje go spust. Sam spust raczej niczym się nie różni od innych zastosowanych w podróbkach Gamo. Nie zauważyłem różnic. A jak go trochę ucywilizować że, trzyma się wszystko i jest dość zwarte, nawet całkiem przyjemnie się z tego strzela.

[tregarth]

Pytanie z nieco innej beczki.
Czym malowałeś tłumik?
Bardzo fajnie wygląda ten rodzaj wykończenia.

[JR]

Ciągle czytam legendy i tym puszczającym spuście i nie wiem osochozi. Mój Airmaster wywalił już kilka tysięcy śrucin i nie odnotowałem ani jednego samostrzału
Co do kolejnej modyfikacji Dr Pio. Widzę, że wraz ze skróceniem lufy, ze względów estetycznych skrócona została także dźwignia naciągu, a xco za tym idzie osłabieniu uległo ramię siły (w sensie fizycznym). Czy wraz ze wzmocnieniem sprężyny naciaganie nie stało się zbyt męczące i kłopotliwe? Chodzi mi o to, że karabinek może i strzela lepiej, ale po paru naciągnięciach ręka się zmęczy i na jedno wyjdzie?

[DoktorPio]

I już odpowiadam na pytania kolegów tregarth i JR

Pytanie z nieco innej beczki.
Czym malowałeś tłumik?
Bardzo fajnie wygląda ten rodzaj wykończenia.

Tłumik został pomalowany czarną farbą matową w sprayu firmy mi nieznanej ale sama farba jest stosunkowo twarda i odporna na zarysowania

Ciągle czytam legendy i tym puszczającym spuście i nie wiem osochozi. Mój Airmaster wywalił już kilka tysięcy śrucin i nie odnotowałem ani jednego samostrzału

Starsze modele AirMasterów czy Karli miały zaczep spustu i tłok wykonany z miękkiego materiału który się wycierał i to powodowało że tłok zeskakiwał z zaczepu !

Co do kolejnej modyfikacji Dr Pio. Widzę, że wraz ze skróceniem lufy, ze względów estetycznych skrócona została także dźwignia naciągu, a xco za tym idzie osłabieniu uległo ramię siły (w sensie fizycznym). Czy wraz ze wzmocnieniem sprężyny naciaganie nie stało się zbyt męczące i kłopotliwe? Chodzi mi o to, że karabinek może i strzela lepiej, ale po paru naciągnięciach ręka się zmęczy i na jedno wyjdzie?

A tutaj kolego się akurat mylisz jednym z głównych celów kolejnej modyfikacji było nie skracanie dźwigni naciągu karabinka
Wszystko zostało tak zgrane żeby ładnie wyglądało i tak samo lekko się naciągało. Można powiedzieć że naciag nie został skrócony ale faktycznie to zostało ucięte podtoczenie na które nachodzi ten plastikowy dinks od naciągu.
Ale akurat to ni jak nie wpływa na na długość naciągu, miejsce uchwytu w którym naciągałem karabinek znajduję się w tym samym miejscu co przed modyfikacją

[shooter]

Temat ZAWODOWY!!! Przyda się z pewnością. Od tygodnia mam AM300 po ponad 20 latach zabawy z leciwym Iżem-38

[snajper27]

[ Dodano: 2009-08-22, 17:14 ]
witam mam tez air mastera i chcialbym wymienic sprężyne czy doktor pio może mi pomóc jestem z bełchatowa

[ Dodano: 2009-08-22, 17:16 ]
doktorze czy mozna dostac jakieś namiary na pana