Mocna wiatróka
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 437
- Rejestracja: 2009-10-19, 07:58
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2007-11-09, 13:07
- Lokalizacja: Kostry
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-03-21, 22:16
- Lokalizacja: tarnowskie dziury
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Zajcew był, żył i walczył i tylko jego dokonania to radziecka propaganda. Ale opowieści i legendy pozostały , podobnie jak jego muzeum. Zresztą powiedzenie , że strzela się jak Zajcew , ma swoją wymowę , a też wśród Nas Zajcewów i Zajcewów sporoBaobab pisze:Zajcew podobno był tylko wytworem propagandy .


Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam
... często nie tam , gdzie celujemy

HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam



-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-03-21, 22:16
- Lokalizacja: tarnowskie dziury
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
Tak a z 2 tys lat temu procaże siali spustoszenie w szeregach Rzymian. I co z tego, pewnie teraz snajperzy zamiast karabinów powinni mieć proce co?Negza pisze:Pewnie wpadł, bo głupawy to on raczej nie był, ale nie robił tego, bo nie miał takiej potrzeby. Do niektórych zadań snajperowi/dobremu strzelcowi nie jest potrzebny celowmik optyczny, czy się to komuś podoba, czy nie. On tego dowiódł, podobnie jak talibscy snajperzy z Afganistanu.herbet pisze: [ Dodano: 2010-05-21, 19:21 ]
Co do błyskania obiektywu to pewnie supersnajper nie wpadł na pomysł by założyć na obiektyw cieniutką siateczkę . Superrozwiązania z pończochą na obiektywie rozumiem że nie zastosował bo za jego czasów nie było tego w kiosku na dworcu
Strzelcy tyrolscy z wiatrówkami byli tak groźni w tamtym czasie, że schwytani byli wieszani bez sądu, jako niehonorowi skrytobójcy i brak lunety w niczym nie przeszkadzał, ani im, ani wieszającym.
Pewnie że z otwartych da się strzelać i nawet trafiać natomias luneta znacznie podnosi skuteczność strzelca. Simo oczywiście był fenomenem ale większość z jego 505 trafień (nie wszystkie) były zaliczone do żołnierzy wybiegających z okopu i krzyczących URRRAAAA!!!!. Dziś już nikt tak nie walczy. Myślisz że na dzisiejszym polu walki Simo byłby równie skuteczny jak kiedyś?
Diablik + Waver v10 2-10x38
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-03-21, 22:16
- Lokalizacja: tarnowskie dziury
-
- Ściepnik
- Posty: 340
- Rejestracja: 2007-11-07, 14:26
- Lokalizacja: Miechów
Wszystko się zmienia, masz rację.maximus pisze:Tak a z 2 tys lat temu procaże siali spustoszenie w szeregach Rzymian. I co z tego, pewnie teraz snajperzy zamiast karabinów powinni mieć proce co?Negza pisze:Pewnie wpadł, bo głupawy to on raczej nie był, ale nie robił tego, bo nie miał takiej potrzeby. Do niektórych zadań snajperowi/dobremu strzelcowi nie jest potrzebny celowmik optyczny, czy się to komuś podoba, czy nie. On tego dowiódł, podobnie jak talibscy snajperzy z Afganistanu.herbet pisze: [ Dodano: 2010-05-21, 19:21 ]
Co do błyskania obiektywu to pewnie supersnajper nie wpadł na pomysł by założyć na obiektyw cieniutką siateczkę . Superrozwiązania z pończochą na obiektywie rozumiem że nie zastosował bo za jego czasów nie było tego w kiosku na dworcu
Strzelcy tyrolscy z wiatrówkami byli tak groźni w tamtym czasie, że schwytani byli wieszani bez sądu, jako niehonorowi skrytobójcy i brak lunety w niczym nie przeszkadzał, ani im, ani wieszającym.
Pewnie że z otwartych da się strzelać i nawet trafiać natomias luneta znacznie podnosi skuteczność strzelca. Simo oczywiście był fenomenem ale większość z jego 505 trafień (nie wszystkie) były zaliczone do żołnierzy wybiegających z okopu i krzyczących URRRAAAA!!!!. Dziś już nikt tak nie walczy. Myślisz że na dzisiejszym polu walki Simo byłby równie skuteczny jak kiedyś?
Nie lubię lunet, dlatego się droczę.
To o czym piszę, rozpatrywałem tylko w kontekście tamtych czasów i sposobów walki.
Wiatrówki różne
-
- Ściepnik
- Posty: 437
- Rejestracja: 2009-10-19, 07:58
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Tam raczej okopów nie było tylko śnieg ,że ledwo głowę było widać. Teren wykluczał możliwość użycia sprzętu opancerzonego. Poczytajcie Suworowa , trochę o tej wojnie napisał. Stalin , jak mu tam Finowie przetrzepali portki wyciągnął wnioski i snajperów użył w walkach o Stalingrad z olbrzymim powodzeniem zresztą.
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-03-21, 22:16
- Lokalizacja: tarnowskie dziury
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- Ściepnik
- Posty: 7973
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Były i okopy i czołgi . Faktem też , że okopy były wydrążone w śniegu , a do zwalczania czołgów , bardzo skutecznie używano koktajli mołotowa 

Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam
... często nie tam , gdzie celujemy

HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam



-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-03-21, 22:16
- Lokalizacja: tarnowskie dziury
Tubylcy z 30 metrów potrafią dmuchawką upolować pożywienie... To się nazywa umiejętność... Respekt równierz dla tych co potrafią trafić ze 100 metrów z wiatrówki 17joulowej w butelkęRlyeh pisze:Można kiedyś zrobić strzelania do tarczy ts3 zeskalowanej na 100 m - z optyką i bez (muszka i szczerbinka). Wydaje mi się, że przeciętnie uzdolniony strzelec będzie tak samo skuteczny z tym i z tym.
Bo że ktoś jest od kogoś lepszy - to się zdarza, nawet dość często.

hatsan85/gamonitsu3-9x40/
Młot pneumatyczny MAC-40J
Młot pneumatyczny MAC-40J