Witajcie ,mam ogromną niechęć do odkładania ulubionych z"zabawek" byle gdzie ,szczególnie że często strzelam w miejscach gdzie nie ma gdzie bezpiecznie jej pozostawić i odłożyć.Wolę być spokojny i mieć na "broń" na oku .Kabura się do tego nadaje doskonale,podpatrzyłem na jednym z z naszych spotkań że Robert /Green Thunder/przystosował sobie do tej funi kcji,kaburę od znanego polskiego 9mm pistoletu maszynowego PM-63 ,postanowiłem poszperać po internecie i znaleźć sobie taka sama.Jednak przez przypadek trafiłem na alternatywne rozwiązanie rodem zza południowej granicy.
I bez żadnych istotnych przeróbek po nabyciu za astronomiczna ceną 3piw /w równoważniku chmielowym/ zanabyłem skórzniastą tajniacką rodem z krainy Szwejka ,kaburę operacyjną do słynnego 7,65mm pistoletu maszynowego Vz.61 Skorpion.Pasuje doskonale ,jeszcze w środku mieści się sporo przydatnego strzelecko drobiazgu.Miękka skóra dobrze służy mojemu krosowi a całość ładnie wygląda.
Ostatnio zmieniony 2011-02-06, 21:49 przez peyalo, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
już po aukcji,za długo czekałem na przesyłkę bo chciałem najpierw po przymierzać do kilku pistoletów Pasuje mi do moich skracanych Crosmanów 357 /do Łucznika i 6" rewolweru za jest zbyt krótka/,ale może ma więcęj...
Do Łucznika , pasuje doskonale kabura od Lugera P08 Lange Pistole. Niestety jedyna jaką widziałem , poszła na aukcji za ponad 700 zł
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
Chciała by dusza do raju P08 Lange Pistole może jeszcze z deseczką tj kolbą dostawną hi hi. Widziałem repliki ale ceny zaporowe....a jam szyć nie potrafię
peyalo pisze:Chciała by dusza do raju P08 Lange Pistole może jeszcze z deseczką tj kolbą dostawną hi hi.
... oj chciałoby się , chciało ... Podobno włoska firma produkuje pełnosprawne kopie na rynek USA ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
Paweł, od RAKA pasuje idealnie, nie trzeba nic przerabiać, jest ciasno, pasek doskonale się układa. Ja wyciąłem szczelinę, żebym mógł przenosić z zamontowaną lupką:
Mówlisz Peyalo P08 Lange. Ja proponuję pójść jeszcze dalej i opierając się równiez na rozwiązaniach z ,,klasyki gatunku" wystrugać kolbę- futerał jak w Mauserze C96 czy radzieckim APS.O ile dobrze pamiętam to jakieś półtora, może miesiąc temu na znanym portalu aukcyjnym był do sprzedania LOV21 wyposażony właśnie w kolbę- futerał. Była ona nieco innej konstrukcji, posiadała ramę wykonaną z metalowych płaskowników, obciagniętą skórą oraz drewniane zamknięcie pełniące jednocześnie rolę stopki.
JohnLJA pisze:W takim razie życzę powodzenia przy realizacji kolejnego projektu.
Jak coś ciekawego wystrugasz pochwal się na forum
Jak kolega prosił tak ma,zmajstrowałem już wcześniej i prezentowałem na Bemowie "wkład do kabury od pm Skorpion".Wczoraj troszkę postrzelałem budząc wszystkie psy w okolicy,ponieważ po założeni kartusza od Mikiego i przy tej temperaturze odgłos wystrzału jest bardzo głośny.Jako że należę do leniwców tzn. nie lubię dużo dźwigać,czasem lubię zabrać coś małego i niepozornego w teren.Inspiracją były po trochu tzw.karabinki przetrwania.Całość miała się zmieścić w przedstawionej już wcześniej kaburze.
Kolba pochodzi od ASG ,jest stalowa i jest montowana na korek który stosuje w swoich konstrukcjach .W każdej chwili można zdjąć kolbę ,strzelanie jest jednak możliwe z kolbą złożoną.Jedyna wada do usunięcia jest docelowo wymiana na nową blaszki przeziernika/otwór przy tej długości kolby jest za duży zrobię nowy/Muszę jednak poczekać bo zamierzam założyć metalowy korpus od Mikiego więc mogą zajść głębsze zmiany w obrębie przyrządów celowniczych.Obecnie celność jest nader zadowalająca ,do tarcz jeszcze nie strzelałem ale puszki po napoju "energy drink" trafiałem z 20m.Składa się z tego "wynalazku" jak z prawdziwego pm.Skorpion ,przy moich gabarytach jest za mała,dzieciakom znajomych pasuje bardzo i mają mnóstwo frajdy.Oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
Niezle to wygląda,taka "drucianka"pasuje super do crosa.Jak bym tak u siebie na "wsi"wyskoczył pistol w kaburze,"moracze" i itp.to pewnie po 15min spotkał bym kolegów w niebieskich czapeczkach (ludzie jacyś tacy przewrazliwieni,a ja jeszcze nietutejszy i roztoczanski partyzant z pochodzenia).Gratuluję Paweł widzę,że dochodzisz do zdrowia.